Starosta Mirosław Pampuch, dyrektor Powiatowej Służby Drogowej Krystyna_ Plocek oraz Jacek Pasik z Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów w Mińsku Mazowieckim podpisali 31 marca w Starostwie Powiatowym umowę na realizację przebudowy drogi z Dobrego Miasta do Knopina.
– Prace rozpoczynamy w połowie kwietnia i potrwają do końca września, ale postaramy się wykonać inwestycję jeszcze szybciej – zapowiadał w starostwie Jacek Pasik z Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów w Mińsku Mazowieckim.
Inwestycja obejmuje modernizację nawierzchni na odcinku ok. 3 km. Nowa droga uzyska szerokość 5 metrów i nową nawierzchnię, a w Knopinie wybudowany zostanie chodnik. Dodatkowo przy drodze powstanie też dwukierunkowa ścieżka rowerowa. Sfinansuje ją gmina Dobre Miasto.
– Przebudowa drogi będzie kosztować około 2,4 mln zł, a to jest suma o równe 2 mln zł niższa niż zakładał kosztorys inwestorski – mówi starosta olsztyński Mirosław Pampuch. – Z nowej drogi ucieszą się nie tylko mieszkańcy obu miejscowości, ale również turyści i inwestorzy. Droga z Dobrego Miasta do Knopina, która prowadzi do jeziora Limajno, jest strategiczną z punktu widzenia rozwoju powiatu.
Inwestycja jest współfinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego „Warmia i Mazury 2007-13″. Dofinansowanie unijne wynosi 70 proc. Pozostałą część inwestycji sfinansują w równych częściach Powiat Olsztyński i gmina Dobre Miasto. Zaoszczędzone w przetargu pieniądze władze Powiatu zamierzają przeznaczyć na modernizację innych dróg powiatowych.
Ja tylko mówię co zrobię i nie obchodzi mnie to czy się ten znawca życiorysów
przestraszy czy nie. Człowiek uczciwy nigdy się nie boi bo czego miałby się
bać.
Ehhh – wytłumacz mi fenomen bezwzględnych ataków na PIS przeprowadzany nie tylko
przez polityków z lewej strony skoro PIS żadnej krzywdy im nie wyrządził jak to
stwierdza do"patriotów" wymieniając 45 nazwisk z życiorysami. Może
znajdziesz bardziej racjonalny powód do atakowania PIS.
Ktoś powiedział – "ciszej nad tą trumną" i to było słuszne. Ale
niestety paru (?) nawiedzonych próbuje załatwić swoje porachunki. I ci pseudo
patrioci, nawiasem mówiąc nie potrafiący bez błędu napisać nazwiska Marszałka
Piłsudskiego (żenada!!!!) ośmieszają się totalnie. I do "ciekawe"
– nie próbuj nikogo zastraszać to nie te czasy. Wklep w google
"członkowie pzpr w szeregach pis" i sam się przestraszysz a na
donosy zabraknie ci papieru
Albo tylko zajrzyj na stronkę:
http://www.temat.onet.pl/robert_maksymiuk?forceDisplay=true Oj wy żałośni
politykierzy. Ma rację ehh – nie ten czas i nie to miejsce. Dla takich jak
"precz", "autor", "nie tak",
"patriota" nawet żałoba narodowa nic nie znaczy. Smutne to, wręcz
żałosne a nawet przerażające…
wasze komentarze są nie na miejscu, wybraliście zły moment, nie ten czas i nie
to miejsce, trochę pokory ludziska, nie wstyd wam? zastanówcie się nad swoim
postępowaniem….
do "patriotów" Ten tekst napisał na pewno ktoś kto ma możliwości
dotarcia i sprawdzania życiorysów ludzkich. Takiej "wiedzy"
przeciętny człowiek nie posiada. Mam pytanie co się stanie jak te rewelacje
okażą się kłamstwem. Nie chciałbym być w skórze tego znawcy życiorysów. Nawiasem
mówiąc jest to wyjątkowy materiał dla prokuratury, która chyba bez kłopotów
znajdzie tego fachowca od pisania komuś życiorysów. Meile z tym tekstem wyślę do
tych 45 osób, zoabczymy czy się z tą wersją swego życiorysu zgodzą.
A to czy ktoś jest za PIS-em czy PO czy Bóg wie za czym lub kim to jest
wyłacznie jego sprawa. Co niektórzy próbują obalić poglądy innych. A co wy? w
wyborach startujecie? Żenada!
Weszłam z ciekawości na tą stronę i o dziwo…..niczym mnie nie zaskoczyła,
nadal te same paniska co siedzą i tylko na stronach się wypowiadają, a żeby coś
zrobić to nie! Burmistrz wam przeszkadza? Nie głosuj! Kto ci każe? Przeszkadza
wam brak miejsca na oddanie hołdu poległym? Czy to w Katyniu czy ostatnio w
Smoleńsku? Otóż możecie przeżywać żałobę w sercu, duszy a nie paradować się po
miejscach i patrzeć czy ktoś ładniejszy znicz postawił albo więcej kwiatów
położył. Siedzicie w tych chałupach i chcecie wszystkiego, na raz! Jak jesteś
takim dobrym mieszczaninem….to wybuduj. Burmistrz przecież nie wyjmie z
kieszeni i nie będzie budowal za swoje!
Do "patriotów"- jednak jesteś złym człowiekiem. O zmarłych nie
mówi się źle. Jakim człowiekiem był Wasserman to już Go Pan Bóg osądził na
sądzie ostatecznym, przed którym musiał teraz stanąć. tak samo Ty, staniesz
przed jego obliczem i będziesz musiał tłumaczyć się ze swoich grzechów. Każdy z
nas jest istotą grzeszną. Mimo postanowienia poprawy już po kilku dniach
człowiek grzeszy, chociaż tego nie chce robić. Co prawda są to grzechy drobne,
ale ranią serce Naświętszej Panienki i Pana Jezusa. Ty dla tych paru
judaszowskich srebników oskarżasz ludzi nawet po sądzie Boskim. Tym się władzy
nie zdobywa, a wybory do samorządów tuż , tuż……..
Toś się ktoś napracował, a może tak taka lista np, władz miasta, masz już
doświadczenie startuj, to bedzie ciekawsze !
Oto lista tych zakłamanych ludzi PiS-u,sojuszników-koalicjantów:
1. Andrzej Lepper- Wicepremier Rządu IV RP –
wieloletni członek i działacz PZPR. Skazany
prawomocnymi wyrokami za przestępstwa pospolite.
2. Andrzej Kryże – Wiceminister Sprawiedliwości
IVRP- członek PZPR do jej końca. Skazywał w stanie
wojennym. Skazał między innymi Bronisława
Komorowskiego z PO za udział w manifestacji na
warszawskim Placu Zwycięstwa w rocznicę odzyskania
niepodległości. W uzasadnieniu wyroku pan Kryże
napisał m.in., że `demonstracyjnie okazywali
lekceważenie dla narodu polskiego, twierdząc
m.in., że nie jest on narodem wolnym i
niepodległym’. Kryże jako przewodniczący Wydziału
IV Sądu Okręgowego w Warszawie organizował też
usuwanie sędziów wydających łagodne wyroki wobec
działaczy podziemnej opozycji.
3. Zbigniew Wasserman – Minister koordynator ds.
służb specjalnych IV RP. PRL-owski prokurator od
lat 70-tych.W krakowskiej prokuraturze prowadził
kilka śledztw przeciwko działaczom Niezależnego
Zrzeszenia Studentów.
4. Wojciech Jasiński- Minister Skarbu IV RP-
członek PZPR w latach 1976 – 1981, szef Wydziału
Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta,
przybudówki SB. w czasie debaty sejmowej,
indagowany na okoliczność przynależności do PZPR
Jasiński nie przyznał się do tego, a w jego
życiorysie zaprezentowanym posłom nie było na ten
temat ani słowa.
5. Andrzej Aumiller- Minister Budownictwa IV RP-
zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR, a
następnie i Unii Pracy.
6. Anna Kalata – Minister Pracy i Polityki
Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD.
7. Zbigniew Graczyk- Wiceminister Gospodarki
Morskiej IV RP – przez 20 lat należał do PZPR,
będąc między innymi członkiem jej Komitetu
Wojewódzkiego w Szczecinie. Był również w
kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster,
która była folwarkiem partyjnych dygnitarzy, m.
in. Sekuły i Rakowskiego.
8. Marek Grabowski – Wiceminister Zdrowia IV
RP(członek PZPR i SLD) dzięki rekomendacji SLD był
zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach
Leszka Millera i Marka Belki.
9. Ewa Sowińska- Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W
latach 1977-1980 należała do PZPR.
10. Krzysztof Zaręba – Wiceminister Środowiska IV
RP, były członek PZPR, a w rządzie Leszka Millera
główny inspektor ochrony danych osobowych.
11. Bogusław Kowalski Wiceminister Transportu IV
RP. W latach 80 członek PRON. Figuruje w
materiałach służb specjalnych PRL jako tajny
współpracownik o kryptonimach `Mieczysław’ i
`Przemek’. Z dokumentów SB znajdujących się w IPN
wynika, że w styczniu 1988 roku Kowalski został
zarejestrowany w dzienniku rejestracyjnym jako TW
`Mieczysław’ pod numerem 54803.
12. Bogdan Socha -Wiceminister Pracy i Polityki
Społecznej IV RP – był do samego końca członkiem
PZPR. Pracował w Komitecie ds. Młodzieży i Kultury
Fizycznej, kierowanym przez Aleksandra
Kwaśniewskiego. Był organizatorem kampanii
prezydenckiej Kwaśniewskiego – został wtedy szefem
słynnego autobusu `Kwach’. Po udanej kampanii
Socha przez dwa lata pracował w pałacu
prezydenckim.
13. Romuald Poliński- kolejny Wiceminister Pracy i
Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek
PZPR, a w rządach SLD doradcą ministrów Kołodki i
Belki.
14. Maciej Łopiński – Rzecznik Prezydenta IV RP –
w okresie 1975 – grudzień 1981 należał do PZPR i
pracował na nomenklaturowym stanowisku sekretarza
redakcji gdańskiego tygodnika `Czas’, klasycznego
pisma partyjnego `po linii i na bazie’ (szefostwo
z PZPR-owskiej nomenklatury, cenzura, wytyczne z
KW itd.).
15. Krzysztof Śniegocki, Sędzia Trybunału Stanu IV
RP wybrany jako kandydat PiS i LPR. W latach 80.
jako radca ministerstwa rolnictwa aktywnie
występował w sądzie pracy przeciwko wyrzuconemu z
pracy za działalność związkową działaczowi
`Solidarności’.
16. Ryszard Siewierski- Zastępca Komendanta
Głównego Policji IV RP- członek PZPR do końca
(1990). W latach 1987-1990 był zastępcą szefa
Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Jeleniej
Górze ds. polityczno-wychowawczych, był klasycznym
oficerem politycznym, krzewiącym socjalizm wśród
milicjantów i sprawdzającym czy nie chodzą do
kościoła lub nie mają kumpli w opozycji.
17. Karol Karski (PiS) obecnie radykalny
przewodniczący komisji IV RP ds. zmian w ustawie
lustracyjnej. Aparatczyk władz centralnych
socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i
Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z
poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w
stanie wojennym) w wyreżyserowanych i
sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad
narodowych. Wtedy kiedy wszyscy przyzwoici ludzie
wybory bojkotowali. Był jednym z tych ludzi którzy
tworzyli ówczesny PRL i ochoczo opluwał na uczelni
solidarnościowy NZS.
18. Stanisław Kostrzewski, od 25.02.2006 skarbnik
PiS – był aktywnym członkiem PZPR do końca jej
działalności. Żeby było ciekawiej – od 31.12.2005
jest wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska i nie
ma tu żadnego konfliktu interesów lub niejasności.
19. Henryk Biegalski, nominowany i odwołany z
funkcji szefa Centralnego Zarządu Służby
Więziennej IV RP, od 1969 r. do końca lat 80. był
członkiem PZPR. Od marca 1982 r. należał do
Komisji Bezpieczeństwa i Ładu Publicznego KW PZPR
w Gdańsku.
20. Jerzy Bahr, 19.05.2006 mianowany ambasadorem
RP w Moskwie – w latach 1976 – 1980 w randze I
sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie
(sekretarz ds. prasowych). Do stanu wojennego był
członkiem PZPR. Za prezydentury Kwaśniewskiego był
po Siwcu (od marca 2005) szefem BBN i członkiem
RBN.
21. Krzysztof Czabański, mianowany 01.07.2006 na
prezesa Polskiego Radia S.A. – były dziennikarz
m.in. `Sztandaru Młodych’ i `Zarzewia’. W latach
1967-1980 należał do PZPR.
22. Stanisław Podlewski, mianowany 17.07.2006
dyrektorem departamentu rybołówstwa w
ministerstwie rolnictwa – należał do PZPR do końca
jej istnienia.
23. Marcin Wolski, 21.07.2006 mianowany został
dyrektorem I programu PR – od 1975 roku do końca
był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
24. Tomasz Gąska, mianowany 25.07.2006 nowym
wiceprezesem Radia PiK z nadania PiS – były
PZPR-owski aparatczyk, który strzegł linii partii
i bronił stanu wojennego. Był członkiem PZPR,
sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej w
tygodniku `Fakty’ i zastępcą redaktora naczelnego
tej gazety od 1979 roku, przez stan wojenny, aż do
upadku komunizmu, odznaczony medalem im. Janka
Krasickiego. Używając pseudonimu Tomasz Hellen
pisał m.in. peany na temat WRON, a w tekście `Jaka
może być partia’ nawoływał do odrodzenia w PZPR
`ducha leninowskich zasad’.
25. Jan Sulmicki, kandydat na prezesa Narodowego
Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006 przez
Kaczyńskiego – były aktywista PZPR w SGPiS
(obecnie SGH), także w stanie wojennym. 14.12.2006
zrezygnował z kandydowania z "powodów rodzinnych".
26. Maciej Giertych były członek PRON i Rady
Konsultacyjnej przy gen Jaruzelskim poparł dekret
o wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizację
Solidarności. Wiosną 1989 roku brał udział w
obradach "Okrągłego Stołu" jako doradca Gen.
Jaruzelskiego.
Nigdy nie został zarejestrowany jako Tajny
Współpracownik, ponieważ SB uznała, że jest
wystarczająco przydatny jako współpracownik
zupełnie jawny. Patriotyczny Ruch Odrodzenia
Narodowego (PRON) – organizacja polityczna
utworzona w okresie stanu wojennego przez PZPR i
podporządkowane jej stronnictwa polityczne oraz
organizacje katolickie w celu propagandowego
wykazania poparcia społeczeństwa dla polityki
partii, a w szczególności wprowadzenia stanu
wojennego.
27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na
Sejm PRL. Vice-prezes PZKS, które oficjalnie
poparło wprowadzenie stanu wojennego w
1981.Obecnie senator LPR. W wyborach 2007 r.
startuje z list PiS.
28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z
PiSem jak mówi J. Kaczyński `najlepszą od 17 lat
koalicję rządową’ .W PZPR od 1975 do końca.
Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach ’89
obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian
Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w
kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP.
zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez
Pion VI RUSW Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr
mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji WEiA del.
UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów
27.09.89.
29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący
Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III
RP zaangażował się w działalność powiatowej
organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik
SB.
30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą
Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej
linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa
TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów
afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek
nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród
byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z
frakcji Millera’
31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez
ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora
generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję
wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie,
podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca,
działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w
czasie rozlepiania plakatów nawołujących do
bojkotu wyborów do Sejmu.
32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej
PiS – tajny współpracownik `Sławek’, `Radosław’,
`Jacek’. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje
na liście członków Rady, ale – co ciekawe – w
wersji angielskiej strony dalej jest jej
członkiem.
33. Jarosław Netzel – szef PZU, z ramienia PiS,
podejrzewany o malwersacje, będący w kręgu
podejrzeń w sprawie przecieku, zatrzymany przez
ABW pod zarzutem mataczenia.
34. Konrad Kornatowski – szef Policji, prokurator
z ramienia PiS, zatrzymany przez ABW pod zarzutem
mataczenia. Jego nazwisko pojawia się w "raporcie
Rokity" z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w
latach rządów Wojciecha Jaruzelskiego (tajemnicza
śmierć Tadeusza Wądołowskiego na komisariacie
kolejowym MO w 1986 r.).
35. Janusz Kaczmarek – szef MSWiA, prokurator
krajowy z ramienia PiS – oskarżony o spowodowanie
przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem
mataczenia. Członek PZPR od 1986 r.
36. Piotr Ryba – kandydat do Rady Nadzorczej TVP,
współpracownik wicepremiera RP, oskarżony o
korupcję, zatrzymany przez CBA
37. Andrzej Kryszyński – pracownik ratusza
kierowanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego,
rekomendowany przez Andrzeja Urbańskiego – szefa
kancelarii prezydenta RP i prezesa TVP z ramienia
PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA.
38. Artur Piłka – doradca Prezydenta RP Lecha
Kaczyńskiego, oskarżony o handel narkotykami,
zatrzymany przez Policję.
39. Stefan Meller – Minister Spraw Zagranicznych w
rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Do 1968 r.
członek PZPR.
40. Jan Kobylański – sponsor Radia Maryja,
biznesmen mieszkający w Urugwaju. Oskarżany o
kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny
światowej. Słynny z wielu antysemickich
wypowiedzi.
41. Wojciech Dąbrowski – wojewoda mazowiecki z
nadania PiS. Usiłował pozbawić mandatu Prezydenta
Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku policja
zabrała mu prawo jazdy na ponad rok za
przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych.
W 2006 roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu
na rowerze i ukarany zakazem prowadzenia pojazdów
na 2 lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu
nie odebrano wtedy prawa jazdy ze względu na
wcześniejszą sprawę.
42. Piotr Cybulski – poseł na Sejm RP z listy PO.
W styczniu 2006 r. odszedł do PiS. Okazało się, że
był członkiem ZSMP i PZPR, co wcześniej zataił.
PiSowi to nie przeszkadzało i do dziś jest
członkiem KP PiS.
43. Jan Robert Nowak – główny propagandysta Radia
Maryja, wspierającego PiS. Kontakt operacyjny SB o
pseudonimie `Tadeusz’.
44. Aleksander Chłopek – poseł z Gliwic. Członek
PZPR od roku 1978. W1980 r. wstąpił do
Solidarności, lecz jak podaje Wikipedia, w latach
80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego
PZPR.
45. Halina Molka – posłanka na Sejm RP V kadencji.
Wybrana liczbą 3706 głosów z okręgu
piotrkowskiego. Były członek Polskiej Zjednoczonej
Partii Robotniczej, później Samoobrona
Rzeczpospolitej Polskiej. 21 września 2006 roku,
opuściła klub parlamentarny Samoobrony,
przechodząc do nowopowstałego Ruchu
Ludowo-Narodowego. od 26 kwietnia 2007 do 23
sierpnia 2007 członkini Koła Posłów Bezpartyjnych.
Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS.
~A. z Adamowa, 2010-02-22 13:27
Może "patrioci IV RP" pokroju "precz", "nie
tak" czy też "autor" zajmą się najpierw porządkami w swoich
szeregach?
"nie", czy sugerujesz, że ktoś, kto ma inne zdanie na temat
prezydentury jest towarzyszka lub UB-eczką? Czy to była może tylko taka
standardowa wstawka w stylu "Balcerowicz musi odejść"?
Tak mówił Śp. Jan paweł II w Parlamencie Polskim "Wszyscy zdajemy sobie
sprawę z tego, że to dzisiejsze spotkanie w Parlamencie byłoby niemożliwe bez
zdecydowanego sprzeciwu polskich robotników na wybrzeżu w pamiętnym sierpniu
1980 r. Nie byłoby możliwe bez "Solidarności", która wybrała drogę
pokojowej walki o prawa człowieka i narodu. Wybrała także zasadę, jakże
powszechnie wtedy akceptowaną, że "nie ma wolności bez
solidarności": solidarności z drugim człowiekiem, solidarności
przekraczającej różnego rodzaju bariery klasowe, światopoglądowe, kulturowe, a
nawet geograficzne, czego świadectwem była pamięć o losie naszych wschodnich
sąsiadów.
Konsekwencją wyboru takich właśnie pokojowych metod walki o społeczeństwo
wolnych obywateli i o demokratyczne państwo, były – mimo cierpień, ofiar,
upokorzeń stanu wojennego i lat następnych – wydarzenia r. 1989, które
zapoczątkowały wielkie zmiany polityczne i społeczne w Polsce i Europie. Jeszcze
niedawno wspominaliśmy o tym z kanclerzem Helmutem Kohlem podczas odwiedzin przy
Bramie Brandenburskiej w Berlinie.
O tych wydarzeniach nie wolno nam zapominać. Przyniosły one nie tylko upragnioną
wolność, ale w sposób decydujący przyczyniły się do upadku murów, które przez
niemal półwiecze oddzielały od wolnego świata społeczeństwa i narody naszej
części kontynentu. Te historyczne przemiany zapisały się w dziejach
współczesnych jako przykład i nauka, iż w dążeniu ku wielkim celom życia
zbiorowego "człowiek krocząc swym historycznym szlakiem, może wybrać
drogę najwyższych aspiracji ludzkiego ducha" (przemówienie w siedzibie
ONZ, 5 października 1995 r.). Może i powinien przede wszystkim wybrać postawę
miłości, braterstwa i solidarności, postawę szacunku dla godności człowieka, a
więc te wartości, które wtedy zadecydowały o zwycięstwie bez jakże groźnej
konfrontacji atomowej.
4. Pamięć o moralnych przesłaniach "Solidarności", a także o
naszych, jakże często tragicznych doświadczeniach historycznych, winna dziś
oddziaływać w większym stopniu na jakość polskiego życia zbiorowego, na styl
uprawiania polityki czy jakiejkolwiek działalności publicznej, zwłaszcza takiej,
która jest sprawowana na mocy społecznego wyboru i zaufania.
Służba narodowi musi być zawsze ukierunkowana na dobro wspólne, które
zabezpiecza dobro każdego obywatela. Sobór Watykański II wypowiada się na ten
temat bardzo jasno: "Wspólnota polityczna istnieje (…) dla dobra
wspólnego, w którym znajduje ona pełne uzasadnienie i sens i z którego bierze
swoje pierwotne i sobie właściwe prawo. Dobro zaś wspólne obejmuje sumę tych
warunków życia społecznego, dzięki którym jednostki, rodziny i zrzeszenia mogą
pełniej i łatwiej osiągnąć swoją własną doskonałość. (…) Porządek zatem
społeczny i jego rozwój winien być nastawiony nieustannie na dobro osób,
ponieważ od ich porządku winien być uzależniony porządek rzeczy, a nie na
odwrót. (…) Porządek ów stale trzeba rozwijać, opierać na prawdzie, budować w
sprawiedliwości, ożywiać miłością; w wolności zaś powinno się odnajdywać coraz
pełniej ludzką równowagę" – to są cytaty z Gaudium et spes, konstytucji
Vaticanum II (n. 74. 26)."
Królów już w Polsce nie będzie. Królem jest demokracja i ludzie wybierają
Prezydenta, który jest de fakto Królem, zresztą ma takie konstytucyjne,
reprezentacyjne uprawnienia. Nie widzę nic niestosownego, że Metropolita
Krakowski wyraził zgodę na pochowanie tego Wielkiego Człowieka na Wawelu obok
Piłsuckiego. Oddał on cenę najwyższą, żeby cały świat poznał prawdę o mordach
katyńskich. Wszyscy byli ubecy i towarzysze powinni zamknąć się na wieki.
Chylę czoło nad śmiercią Prezydenta ale mam inne zdanie, co do tego, czy był
jednym z największych Polaków. Niewątpliwie był wielkim patriota. A miejsce
pochówku – także mam inne zdanie. Jeśli jednak komuś z tego powodu będzie lżej,
nie widzę problemu. Wiem jednak jedno – jesteśmy teraz świadkami historii i
widzimy jak ona jest kreowana. Dzieje się tak samo jak w sporcie. Po latach nikt
nie pamięta jak drużyna wygrała. To, że zawodnik strzelił gola ręką i miał chody
u sędziego nie ma znaczenia. Wynik zostaje na papierze i nikogo nie interesują
szczegóły. Tak samo nikt nie będzie pamiętał, jak to się stało, że szczątki
Prezydenta spoczęły w towarzystwie szczątków królów. Za sto lat niektóre dzieci
będą myślały, że to był król.
Cuchnie od takich jak r.ka, tak. Najbardziej wartościowi ludzie naszego kraju
oddali życie za prawdę mordów dokonanych przez komunistów sowieckich w Katyniu,
Miednoje i innych miejscach kaźni narodu polskiego. Do 1990 roku tacy towarzysze
jak burmistrz ukrywali tę prawdę, ba nawet wsadzali do więzienia, jeśli ktoś o
tym mówił. W Dobrym Mieście nie ma pomnika niepodległościowego, Orła Białego czy
innego. Jest za to tańcząca para na rondzie. Twórczość sowiecka. Ba nawet nie ma
ul. Piłsudzkiego. Jest za to ul. Nalepy. gdzie mieszkańcy Dobrego Miasta mają
się spotkać 11 listopada czy w Takich dniach jak ostatni tydzień. Nikt nie chce
orderów, tylko oddać cześć jednemu z największych Polaków jakim był Kaczyński –
Prezydent Polski. Brawo, że będzie pochowany w Krypcie na Wawelu, obok
Piłsudzkiego.
Jestem z Tobą r.ka. Tylko nie nazywaj ich panami!
Cuchnie, cuchnie od takich jak precz i autor. Nawet w obliczu tak wielkiej
tragedii myślą tylko o załatwieniu własnych porachunków, plują nienawiścią
dookoła i nie widzą, że od ponad dwudziestu lat Polska jest wolnym krajem, w
którym już nikt nie musi czekac na hasło co i jak ma robić, kiedy i gdzie
składać kwiaty. Ale oni widocznie tak przesiąkli komuną, że tego nie zauważyli,
nie wiedzą, że mają wolną wolę i mogą postępować zgodnie z własnym sumieniem.
Tak, tylko to sumienie trzeba mieć… Ja w niedzielę zapaliłam znicz pod flagą
przy urzędzie a dziś zapaliłam przy krzyżach katyńskich na cmentarzu. Widziałam,
że ludzie zapalają znicze pod krzyżem przy kościele a w czwartek będzie msza za
ofiary katastrofy. A co wy, biedne zagubione sierotki, zrobiliście? Czyżby
autor i precz tęsknili za jakąś akademią, przemówieniami, oklaskami na komendę,
wskazówkami jak mają postępować? Brak wam pomnika, przy którym dumnie
wypinalibyście pierś a wszyscy dookoła mogliby podziwiać wasz patriotyzm?
Cuchnie od was panowie, cuchnie czymś bardzo brzydkim. I nasuwa się myśl –
"ciszej nad tą trumną panowie".
Precz ma rację, ta sytuacja jeszcze bardziej potęguje smutek po tak wielkiej
tragedii.
Co do drogi to chyba nie jest zła co dziennie jeździ nią Przewodnicząca Rady
Miejskiej i ani razu nie było słychać słów krytyki pod adresem tej drogi – no
chyba, że "anonim" to Pani M. Łańko. Odwga anoniowości jest
wielka, szkoda, że brak odwagi podczas obrad no ale strach przed burmistrzem
jest wiekszy niż koszt naprawy zawieszenia !!!!!
"precz" bredzisz, całkowicie bredzisz.
knopin??? spójrzcie na drogę piotraszewo-urbanowo tak potrzebny natychmiastowy
remont drogi!!! tragedia co tam się dzieje prosze wybra sie tam na wycieczkę jak
ktos nie dowierza.
hmm temat dotyczy całkiem odrębnej sprawy, proponuję wejść gdzieś na forum i tam
całkiem swobodnie możecie pisać o tym co czujecie.
Paulina niestety, taka jest prawda, że burmistrz był komunistą i był we władzach
PZPR, która zatajała prawdę o mordzie w Katyniu. Za samą myśl w tym kraju
rządzonym przez ludzi pokroju naszego burmistrza, można było iść siedzieć na
wiele długich lat. W Dobrym Mieście nie dorobiliśmy się miejsca , gdzie można
było urządzać wiece niepodległościowe. Nie ma gdzie nawet zapalić znicza za
niepodległą Polskę, za ludzi najbardziej wartościwych, którzy oddali życie za
prawdę o Katyniu i innych miejscach. Ludzie w Dobrym Mieście do dorośli do
miłości do Naszej Umiłowanej Ojczyzny. Głosują na byłych komuchów, a potem nie
ma gdzie złożyć wieńca, czy zapalić znicza. Do tego doprowadził burmistrz,
wywodzący się z PZPR.
To chyba oczywiste, że wszyscy wiedzą, ale MAŁY gest w stylu małej czarnej
wstążeczki (nie chodzi nawet o osobny artykuł), udowodniłby, że administratorzy
ów strony w jakikolwiek sposób oddają cześć zmarłym, na znak żałoby.
Do ‚autora’, tak się składa, że w jakiś tam sposób znam Burmistrza i na
pewno nie da się o nim powiedzieć, że jest komunistą! Nieźle mnie rozbawiłeś
swoją głupotą i niewiedzą.
Młodzi komuniści w szkole starego komunisty burmistrza tego miasta, nawet nie ma
gdzie zapałaić, znicza czy kwiata położyć,- no brawo komuno brawo- za Stalina
Łzy leciały .
przecież każdy wie co się stało, piszą o tym wszędzie gdzie możliwe, media nie
przestają o tym mówić, wystarczy wejść gdziekolwiek na internet…a żałoba hmm
każdego indywidualna sprawa jak to wyraża i jak to odczuwa, chyba nie trzeba o
tym pisać ani mówić, ja sama jestem przybita tym co się stało i długo o tym nie
zapomną ale to nie znaczy, że muszę wylewać to na papier bądź gdziekolwiek w
komentarzach, czatach i różnych portalach. Widocznie administratorzy nie czuli
takiego obowiązku pisać o tym właśnie tu….
Weszłam na stronę z ciekawości co napisaliście o wczorajszej katastrofie.. i co?
NIC, KOMPLETNIE NIC. Co za żałosna ignorancja. Nawet żadnej czarnej wstęgi,
jakby nic nie się nie wydarzyło.
Nikt od nikogo nie wymaga jakiegoś wyższego uczucia względem polskiej polityki,
czy zmarłych osób, ale jako, że ta tragedia dotknęła całą Polskę (cóż, w końcu
zmarła "głowa" państwa??) wypadałoby jakkolwiek o tym
wspomnieć.
Powinniście się wstydzić
Jeden z odcinków tej drogi śni mi się w koszmarach nocnych, omal na tym odcinku
nie zginęłam. Dzięki Bogu, że będzie nowa droga i drzewno na którym zatrzymałam
się zniknie.
kiedy będzie budowana droga im przekręta szlachtowicza, wodza warfamy. w końcu
jakiś pijak też musi mieć swój pomnik. Pozbawił tylu ludzi pracy należy uczcić
starego UBka.
"Zaoszczędzone w przetargu pieniądze władze Powiatu zamierzają
przeznaczyć na modernizację innych dróg powiatowych." – zamiast tego
mogliby pociągnąć budowę drogi o kilka metrów dalej w stronę Swobodna. Zrobić
więcej za mniej, a nie zrobić tyle samo za mniej, a oszczędzoną kasę wrzucić w
(zapewne) kolejne łatanie tych samych dziur.
szkoda ze tylko do knopina….od knopina do swobodna dalej camel trophy
w końcu coś zaczyna się robić na naszej ulicy tylko pytanie takie kiedy
konkretnie i jakie terminy bo informacja była taka , że zaczynają działać zaraz
po świętach hmm… tylko których?