W środę po godz. 8 rano doszło do groźnego wypadku w okolicach miejscowości Praslity na drodze z Dobrego Miasta do Ornety. Opel Vectra, którym z wakacji wracała trzyosobowa rodzina na prostym odcinku drogi zjechał na lewy pas i uderzył w drzewo.
Po uderzeniu auto jeszcze dachowało. Ojca, matkę i około 7-letnią córkę z samochodu wyciągali strażacy za pomocą pneumatycznych nożyc. Najbardziej w wypadku ucierpiał ojciec rodziny, który prowadził auto. Doznał m.in. złamania kości udowej oraz innych obrażeń. Mężczyzna został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. Na drodze po wypadku utworzył się duży korek.
– Ruch odbywał się w sposób wahadłowy, a około 12.15 trasa została odblokowana – mówi Piotr Korzeniewski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Policjanci ustalają przyczyny wypadku. Jedna z hipotez mówi o tym, że kierowca mógł zasnąć za kierownicą.
Krzysia pamietam dobrego i usmiechnietego i tak juz do konca zostanie!!!Pisze do
ludzi ktorzy wcale go nie znali niech wcale nie pisza komentarzy o jego
osobie….
Najbardziej winni są dziadek ojca oraz teść matki
co tu powiedziec calkowity brak odpowiedzialnosci ze strony ojca i matki
Ciekaw jestem ile jeszcze osób zginie zanim wytną te drzewa w pień… może
dopiero wówczas gdy ktoś z rodziny decydenta zakończy na tej drodze swój
żywot… źle nikomu nie życzę ale mam dość tych śmiercionośnych poniemieckich
drzew
nic nie wiedziałem o tym wypadku!!!!!
nic nie wiedziałem o tym wypadku!!!!!
powinno się podawać prawdziwe informacje a nie zasłyszane w tłumie….. jak w
większości.
Szkoda tylko dzieci bo one cierpią najbardziej w takich sytuacjach jak udział w
wypadku drogowym.
Ty ale sie czepiasz,moze chcesz rozwinac debate na temat nozyc……smieszne
Jeżeli chodzi o nożyce to chyba hydrauliczne…?