Burmistrz Dobrego Miasta zaprasza na wspólne powitanie Nowego Roku: „Sylwester 2005/2006”, które rozpocznie się 31 grudnia o godzinie 23-ej w parku Przyjaciół Kultury w Dobrym Mieście.
W programie:
– oprawa muzyczna,
– życzenia noworoczne,
– pokaz fajerwerków.
Źródło: Urząd Miejski w Dobrym Mieście
Zobaczcie , co się wydaryło w Sylwestra w Ornecie
Chłopcy nie chcieli spać
Powybijane szyby, hordy pijanych chuliganów, tłuczone butelki i przepychanki z
policją – tak zakończyła się sylwestrowa zabawa, zorganizowana pod ratuszem w
Ornecie.
– Wy pie… ch…, s… stąd – krzyczeli "młodzieńcy" do
funkcjonariuszy.
– Chłopaki, idźcie już spać – odpowiadali policjanci.
Ten podobno psychologiczny zabieg miał zapobiec "rozjuszaniu"
chuliganów. Przyniósł skutek odwrotny. W stronę mundurowych poleciały nie tylko
wyzwiska, ale i butelki. Czterech najbardziej krewkich
"imprezowiczów" (w tym jeden nieletni) trafiło do policyjnej izby
zatrzymań.
O to, co się działo w Ornecie w noworoczną noc, zapytaliśmy podkom. Jolantę
Wójcik, rzeczniczkę KPP w Lidzbarku Warm.
– Nie miałam żadnego zgłoszenia od komendanta tamtejszego komisariatu –
usłyszeliśmy. – Ale mogę to sprawdzić.
Po 20 minutach okazało się, że jest o czym mówić.
– Nieustaleni sprawcy wybili szyby w 10 sklepach – mówi podkom. Wójcik. – Na Pl.
Wolności kilku pijanych wyrostków zaczepiło pobiło przechodnia.
Ostatecznie czterech pijanych chuliganów trafiło na komisariat. Został
postawiony im zarzut znieważenia funkcjonariuszy i czynnej napaści na
przechodnia.
Bitwy toczyły się przy ul. Bażyńskiego i na Olsztyńskiej, gdzie policjanci
"znaleźli" kompletnie pijaną 15-latkę. Do bijatyki doszło też w
jednej z restauracji – pobito tam dwie osoby.
Dlaczego policjanci nie użyli pałek?
– Nie było takiej potrzeby – przekonuje rzeczniczka policji.
A może policjanci boją się swoich kolegów "o drugiej stronie barykady"?
– Nie, nie boją się. Zatrzymane osoby były już wcześniej notowane – mówi podkom.
Wójcik.
Innego zdania są ornecianie.
– Policja się boi i nie radzi sobie z wandalami – mówi Mirosław Mińkowski,
właściciel kiosku z kwiatami, w którym wybito wystawową szybę.
Pan Mińkowski wycenił straty na ponad 5 tys. zł. Stracił nie tylko szybę –
pobito wazony, a wiele kwiatów przemarzło.
Kto pokryje szkody?
– Od władz miasta dowiedziałem się, że oni zabezpieczali imprezę w godz. od 23
do 1 w nocy – mówi pan Mirosław.
Nie bardzo pomoże też policja.
– Prowadzimy czynności mające na celu ustalenie sprawców zniszczeń – mówi
podkom. Wójcik. – Sklepy były ubezpieczone, więc straty pokryje ubezpieczyciel,
a potem trzeba będzie domagać się zwrotu pieniędzy od sprawców.
Masz fajne sny, mi się śni to samo. Więc poda swój numer telefonu, albowiem
wydaję mi się, że znajdziemy wspólny język…
jesteś żałosny z tym swoim "e javu" , ale w taką noc wszystko się może zdarzyć.Mnie się śniło, że
składał mi życzenia w parku sam………Aleksander Łukaszenka. Pozdrawiam.
Tak to prawda niektórzy w pogoni za władzą tracą zmysły
i wypisują bzdury, ale to świadczy tylko o ich inteligencji
a dokładnie o jej braku. ja byłem w parku od godziny 23 w noc sylwestrową do
godziny 1 i widziałem burmistrza skladał mieszkańcom życzenia osobiście
złożyliśmy sobie życzenia a więc kto chce to widzi.
Najwyrazniej nie wszyscy zdaja sobie sprawe z tego, ze zazwyczaj nieudolnie
oczerniana ofiara zyskuje sympatie innych.
Wydaje mi sie, ze jezeli chce sie ‚walczyc’ z Burmistrzem, nalezy to robic
poprzez przedstawianie wlasnych, konkurencyjnych pomyslow, podpisujac sie
imieniem i nazwiskiem, a wpadki wytykac w sposob kulturalny, pozbawiony
negatywnych emocji. No, ale to tylko moje, jakze subiektywne i staroswiecki
odczucie .
napewno maja ,ale tak fajnie……..
ludzie czy wy nie macie nic innego do roboty tylko nawzajem się oczerniacie
najpierw pisalicie, ze nie chcecie zyczen od burmistrza, a teraz piszecie jaki
to n jest zly i wogole bo nie potrafi sie zachowac. to wy nie potraficie…
Nieładnie, że Burmistrz nie złozył życzeń noworocznych.Powinien za to sie
wstydzić.
Wprawiacie mnie w zażenowanie w obronie Waszego Burmistrza i pracowników
Magistratu. Po to chyba wydaje się pieniądze podatnika, żeby powitać Nowy 2006
r., to taktem byłoby w imieniu władzy złożyć życzenia mieszkańcom. Jeśli jednak
ktoś jest gburem i niekulturalnym człowiekiem to nie potrafi się zachować w
normalnej sytuacji. Społeczeństwo po to wybrało, aby Mu służyć wszystkimi swoimi
siłami i zdolnościami. Jeśli ktoś tego nie rozumie to nie powinien kandydować do
funkcji społecznych.
Taaak. Oprawę muzyczną i fajerwerki też Burmistrz powinien osobiście wykonać.
ciemnogród trzeba jeszcze raz do szkoły ……..podstawowej
Czytam I czytam i nigdzie nie widze,ze Burmistrz mial tam byc.Zapraszal na
impreze powitania Nowego Roku,zebysmy skladali sobie zyczenia,ale nie bylo
nigdzie ze to on nam zlozy te zyczenia…….
Tak, tak trudno być sędzią we własnej sprawie.
Tak to prawda – pragnienie wladzy, wręcz żądza, tak przebija z niektórych
komentarzy, że muszą to być bardzo mali ludzie. Krasnale wręcz. Polecam
Sztaudyngera: "Krytyk i eunuch z jednej są parafii – każdy wie jak, żaden
nie potrafi". I tak oto z obojętnego obserwatora stałem sie obrońcą
atakowanego.
O burmistrzu:" Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy, gdy może
służyć,
a nie wtedy, gdy musi władać. Władza imponuje tylko małym ludziom,
którzy jej pragną, by nadrobić w ten sposób swoją małość.
Człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest służebnikiem".
w 100% zgadzam sie z observerem. ile razy mozna powtarzac to samo. dobrze
burmistrz nie wszedl na scene i ni zlozyl zyczen swoim mieszkancom – to fakt,
ale to, ze go nie bylo w parku i nie wital nowego roku z mieszkancami to tylko
plota…
Z niesmakiem przeczytałem komentarze.I jak dotąd staralem sie być obiektywny i
nie angażować sie po żadnej stronie tak teraz ja i moi znajomi opowiadamy sie
jednoznacznie za burmistrzem. Dość chamstwa i kłamstw w wykonaniu niektorych
cwaniaków spod IP 83.18.14.250 , 80.51.241.134 i im podobnych. Metoda
goebbelsowska w warunkach tego miasteczka nie sprawdza się. Kłamstwo powtarzane
nawet milion razy pozostaje tylko kłamstwem. W swoich zapędach niektórzy nie
zwracają nawet uwagi ze w swoich kolejnych wypowiedziach zaprzeczają sami sobie.
Jest to po prostu żałosne.
Precz z takim burmistrzem, co nie umie złożyć zyczeń. jego czas już minął
byłem w parku od za pietnaście 24 prowadzący wielokrotnie zapraszał burmistrza
do złożenia życzeń jednak jego apele nie przyniosły rezultatu, nie wiem czy
burmistrz był w parku jednak, mogę się domyślać, że jeżeli by był to wyszedłby
na scenę i zlożył życzenia dla ok. 1500 potencjalnych wyborców nie czyniąc tego
zaprzepaścił swoją szanse i nie pokazał się publicznie, a to do niego nie
podobne. Z tego można się domyślać, że w parku go nie było, a skoro zapraszał
dobromieszczan to jego obowiązkiem było razem z nimi przywitać Nowy Rok 2006 tak
dla niego ważny bo wyborczy.Brak życzeń spowodował pewien niesmak zwłaszcza te
ciągłe wywoływanie burmistrza przez prowadzącego, może świadczyć, że impreza
była niedograna.Mocnym punktem byli strażacy z pokazem sztucznych ogni i
prowadzący który potrafił wybrnąć z tej sytuacji.
Ale Wy macie problemy. Ja nie moge. Smiech na sali. Niedopieszczone bachory ze
stalym dostepem do internetu. Leczcie swoje kompleksy w przychodniach a nie na
stronie. Pozdro dla wszystkich trzezwo myslacych.
Ja zacząłem tą dyskusję i tym postem chcę ją zakońcyć. Dla aki tylko powiem, że
Pan Bóg dzielił równo po połowie, takim jak aka włosy a innym rozum w głowie.
Elunia masz rację, impreza była przednia dzięki prowadzącemu i wielkie jemu
dzięki. Jednak na wspólne powitanie Nowego 2006 roku zaprosił Burmistrz i jego
obowiązkiem lub wyznaczonego zastępcy było złożenie życzeń dla mieszkańców
Miasta i Gminy. Tak jest wszędzie. Kłamstwo, że był z szampanem w Parku Kultury
i składał życzenia jest jak zwykle wybiegiem. Życzenia świąteczne złożone przed
świętami były przeznaczone zwyczajowo dla księdza dziekana, tak jak w Polsce dla
Prymasa Polski, a nie opluwanie złych radnych , zdaniem Burmistrza. Wielki
nietakt kolejny Burmistrza. Wstyd,wstyd i jeszcze raz wstyd.
Także niech się wstydzą Ci co na takiego Burmistrza głosowali. Życzę, aby w
Nowym 2006 roku nasi kochani dobromieszczanie przetarli oczy i zobaczyli , kogo
wybrali. Jednocześnie w zbliżających się wyborach samorządowych już nie
popełnili tego błędu, czego sobie i Państwu życzę.
Imprezka byla przednia .Blam w innych miejscach mam porownanie
Ale ktoś jest tu porabany!!!! Stał z dużą grupą osób z butelką szampana. Ale
mnie to g…. obchodzi!!! W programie imprezy nigdzie nie było kto ma komu
skladac zyczenia. Składaliśmy sobie nawzajem zyczenia i o to chodzi. A wasze
kompleksy mam gdzieś. Jak nie możecie przeżyć braku lub nadmiaru życzeń od kogoś
to wasz problem. Ja bawię się nie pod czyjeś dyktando.
aka za dużo bajek czytasz,choć twój język nie jest wyszukany i daleki od
literackich określeń.Poza tym nie schizuj ,przecież burmiszcz powiedział,że
nikogo nie zwolni za wierną ale mierną służbę.
Nie jestem ani zgredem zdziadziałym, ani łysym palantem tylko młodą dziewczyną.
Byłam ze znajomymi na życzeniach Burmistrza i niestety takiego czegoś nie było.
Co gorsza w Parku Kultury nie było także Burmistrza , ani jego zastępcy. Po
godzinie 24.00 wpadła Pani kierownik promocji, ale też nie złożyła życzeń.
Czyżby Tobie Aka znów puściły nerwy. Burmistrz Dobrego miasta zorganizował
imprezę powitania Nowego Roku, ale sam na nią nie przybył. Może zapił?
Karolku chyba byleś nieźle nawalony albo tez jesteś tak zapatrzony w siebie, ze
nie widzisz co się wokół dzieje. burmistrz był z grupą chyba znajomych,
podchodził do ludzi i składał zyczenia. I na marginesie – bawiliśmy się
wspaniale. Na złość zgredom zdziadziałym i łysym palantom.
Wielki Pan na włościach Dobrego Miasta zignorował swoich poddanych i nie zjawił
się ,żeby złożyć życzenia noworoczne. Prowadzący parę razy Go wywoływał, a tu
ani widu ani słychu. Zapadł się pod ziemię. Zebrani rozeszli się bez życzeń Pana
Burmistrza. Po raz kolejny ojciec Miasta opuścił swoje dziatki. W poprzednich
latach zadłużył miasto i uciekł, potem uciekł ze Specjalnej Strefy Ekonomicznej
z doniesieniem do prokuratury, ciekawe co teraz zrobi, czy też zdezertuje?
nic tylko narzekać potraficie
zgredy zdziadziałe…. od 4-3 lat? czy więcej moze? juz byl ogranizowany
Sylwester w Parku i czy ktos spalil jakies drzewo? przeniesli scene? wyrwali
lawki? nie pamietam nic z tych rzeczy… a napewno na jednym z takich Sylwestrów
dobrze sie bawilam
Pozdrawiam te najwieksze marudy i zycze wiecej wyrozumialosci i zrozumienia na
Nowy 2006 rok.