Już od 19 kwietnia miłośnicy pływania będą mogli korzystać z nowego basenu w Dobrym Mieście. Właśnie dobiegła końca największa od kilkunastu lat inwestycja. Budowa kosztowała siedemnaście milionów złotych.
Basen o długości 25 metrów, jacuzzi, sauny, gabinety masażu. Taki obiekt powstał w Dobrym Mieście. Od przyszłej soboty mieszkańcy Dobrego Miasta będą mogli z nowego kompleksu rekreacyjnego. Zapewne obiekt będą odwiedzać także olsztynianie, którzy narzekają na brak pływalni w swoim mieście.
Inwestycja kosztowała 17 milionów złotych. Z tego 10 milionów pochodziło z funduszy zewnętrznych. Utrzymanie basenu będzie kosztować gminę 1,2 mln zł rocznie. I tu pojawia się pytanie, czy gmina poradzi sobie z takimi kosztami? – Myślę, że nie będzie problemu z uzyskaniem pieniędzy – mówi Krzysztof Nowaczyk, dyrektor ds. oświaty i sportu w gminie. – Obliczyliśmy, że inwestycja zarobi na utrzymanie, gdy na basenie co godzinę będzie przebywać średnio 30 osób. Z taką obsadą nie powinno być problemu, bo basen jest w stanie pomieścić 110 osób na godzinę. Już mamy zgłoszenia od szkół, które chcą prowadzić na basenie zajęcia dla swoich uczniów i to nie tylko z naszej gminy. Dlatego codziennie do godz. 15 z obiektu będą korzystać głównie wychowankowie placówek oświatowych. Dla indywidualnych osób, które zechcą skorzystać w tych godzinach, także bez problemu pływalnia będzie udostępniona.
Władze miasta liczą na gości z Olsztyna i innych okolicznych miejscowości. Stanisław Trzaskowski, burmistrz Dobrego Miasta, także nie ma obaw związanych z pokryciem kosztów utrzymania obiektu. -Przyjrzałem się funkcjonowaniu basenów w miejscowościach o podobnej liczbie mieszkańców jak Dobre Miasto. Żaden z tych obiektów nie miał problemów z utrzymaniem. Odetchnąłem więc z ulgą – mówi burmistrz.
W zeszłym tygodniu w obiekcie odbyła się ostatnia wizyta służb sanitarnych. Wynik kontroli był pozytywny. W przyszłą sobotę pływalnia powinna więc zostać oddana do użytku. W przyszłym roku obok basenu rozpocznie się budowa boiska i kortów tenisowych wraz z pomieszczeniami socjalnymi.
o boze w gołdapi jest taka sama jak sie podniecaja "pływalnia jakiej
olsztyn moze pozazdroscic" unas tez jest takie cos ale jeszcze siłownia
hala nie daleko bo to złoczone przyjedzaja donas na obozy z całej polski z
warszawy a nawet byli juniorzy lecha poznan byli trakarze jagielloni białystok
nie dotyczy basenu zdejmicieze stronyny napisane wnawiasie slowo Guttstadt-oni
niech naucza sieto mowic dobre miasto to jest POLSKA
<a< zielonym do góry,jesteś zarozumialec ,co ty rozumiesz,widzisz to co
chcesz widzieć,wiesz co dla ciebie wygodne,bez wykładów sprawdzanie błędów przy
temacie- basen,nadgorliwość gorsza od faszyzmu:reasumując fakty ;marzy wam się
przekształcenie basenu w prywatę i nie długo będzie trzeba na to czekać.Oby
wasze plany nie wypaliły.
Skarga na cennik biletów basenu
30.04.2008
Radny miejski Andrzej Abako złożył do Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie skargę na
Uchwałę Nr XXI/133/08 Rady Miejskiej w Dobrym Mieście z dnia 2 kwietnia 2008 r.
w sprawie cen biletów za korzystanie z krytej pływalni w Dobrym Mieście.
Poniżej treść dokumentu:
W związku z licznymi skargami mieszkańców gminy Dobre Miasto składanymi na moje
ręce, składam skargę na załącznik do uchwały XXI/133/08. Skarga dotyczy ceny
biletu rodzinnego.
Rada Miejska w Dobrym Mieście na wniosek Burmistrza uchwaliła, że z biletu
rodzinnego mogą korzystać dwie osoby dorosłe „ojciec i
matka” i odpowiednio jedno, dwoje, troje dzieci. Uważam, że zapis ten
narusza prawa rodziny niepełnej tzn. jeden rodzic i odpowiednio ilość dzieci,
jak również dyskryminuje rodziny rozwiedzione, czy też także przypadki, kiedy
jeden z rodziców nie żyje. Uważam, że ulga powinna obejmować wszystkie ww.
rodziny.
Drugim elementem skargi jest ograniczenie wieku dziecka w bilecie rodzinnym do
16-ego roku życia. Uważam, że zapis ten kłóci się z wcześniejszym zapisem, gdzie
z ulgi może korzystać młodzież ucząca się do 25 lat za okazaniem legitymacji.
Ograniczenie wiekowe biletu rodzinnego jest krzywdzące dla rodzin, których
dzieci się uczą i stanowią pełnoprawną rodzinę, natomiast przepis ten ogranicza
ich przynależność do danej rodziny.
Nadmienię, że sprawy te poruszałem na Sesji Rady miejskiej w obecności radcy
prawnego urzędu, ale nie wzbudziły one zainteresowania, ani ze strony Urzędu,
ani Rady Miejskiej.
Proszę o rozstrzygniecie wątpliwości jakie budzą te zapisy.
Z wyrazami szacunku
Andrzej Abako
do – sCarY:
W takim razie źle mnie zrozumiałeś. Ja mówię o tym po to właśnie żeby zaznaczyć,
że na wygenerowanie tych pieniędzy nie ma większych szans, a akcja dzielenia
skóry na niedźwiedziu rozpoczęła się praktycznie równo ze startem pływalni.
Dlatego tak podkreślam, że żeby wydawać – najpierw trzeba zarobić. Wtedy proszę
bardzo. Niestety nasz burmistrz ma odmienne zdanie (a przynajmniej taka jest
jego wersja oficjalna) – utrzymuje, że basen będzie rentowny i jednocześnie już
uruchamia środki dofinansowujące szkoły aby przeprowadzać w-f na basenie. Już
tak jest – moje dziecko już w takich "darmowych" lekcjach
uczestniczyło. Tu kryje się potężna demagogia – i to mi się nie podoba, bo
ludziom jest sprzedawana wersja inna i to właśnie z magistratu.
Owszem, ja swoje dziecko na taki w-f z miłą chęcią puszczę, ale wolę sam
dopłacić te 5 czy 7 zł, a nie wyjadać z gminnego garnuszka, bo ta gmina do
krezusów nie należy i wiele celów się znajdzie na rozsądne lokowanie budżetowych
pieniędzy.
Reasumując – wynalazek dobry i pozyteczny, ale kierunek finansowania jest jak z
najlepszych lat planowania centralnego, na zasadzie państwo wyprodukowało,
państwo sprzedało i samo kupiło, a ty obywatelu masz to wszystko za darmo –
tyle, że to fikcja. Dziś tak się nie działa i tak się nie myśli.
a. – mówisz niestety o utopii. Truno znaleźć basen, który zarabia sam na siebie
i w dodatku na kilka darmowych godzin dla dzieci ze szkół [zwracam uwagę na
spełnienie obu warunków, bo są normalne komercyjne baseny, które spokojnie dają
sobie radę, tyle że w większych miastach, lub ośrodkach turystycznych]. Bywało
zresztą nawet i tak, że n apoczątku lat 90-tych samorządy UPR-owskie likwidowały
domy kultury, biblioteki itp. "niedochodowe wynalazki", co
kończyło się oczywiście utratą mandatu w następnych wyborach po wsze czasy . Niestety, ale w małej gminie basen
na pewno nie będize na siebie zarabiał, co najwyżej może być dofinansowywany. W
najlepszym wypadku nie będzie po prostu generował nadprogramowych strat i
tyle.
Myszołapie – fajnie, ale o ile nawet w Olsztynie starsi ludzie bywają aktywni
[chociaż też bardzo rzadko] i chodzą na basen, jakoś tego nie widzę w Dobrym
Mieście. To nie te myślenie, niestety – małe miejscowości mają zawsze w dupę…
Nie uwazasz,ze zwykle wady kregoslupa sa konsekwencja nie dbania o swoje zdrowie
fizyczne,prawidlowa postawe i rozwoj nerwowo miesniowy? Zreszta, najlepsze na
rwe kulszowa jest plywanie na plecach, wiec masz tutaj element rehabilitacji
młody. Aerobik w wodzie dla osob strszych powinien byc, hit w Stanach i Anglii,
by sie starsi ludzie chociaz troche ruszali i diabelskie radyjko moze wylaczyli
Pozdr
Panuj nad sobą "młody" chłopcze.
Na sport, bo to dobry przykład – bo pływanie i basen to rekreacja i sport, więc
działalnością leżącą najbliżej niej jest każda inna dziedzina sportu. Ale cel
może być inny, to tylko przykład – nie pień się.
Nie wiem o co Ci chodzi w kwestii płacenia za bilety, nie wiem jak ty, ale ja
jesli gdzieś idę płacę za wstęp, to dla mnie normalne.
Co tez znaczy niby sport? Że jaki ma być? Wyczynowy? Pierwsza liga? Zastanów się
co mówisz – taka miejscowość, takie środowisko stać na jakiś amatorski sport,
który ma tu miejsce i jest w różnych sekcjach i porywach organizowany raz lepiej
raz gorzej.
A przeznaczać pieniądze zarobione na basenie można na tysiąc rozmaitych zbożnych
celów, tylko najpierw trzeba je właśnie ZAROBIĆ – i o tym była mowa, a nie o tym
czy na piłkę, czy kręgle, czy na piwo.
Rozdawać jest łatwo i celów znajdzie się masa – każdy idiota wskaże ich
dziesiątki, ale najpierw te pieniążki trzeba pozyskać, zarobić – a to już nie
jest takie proste.
O tym też była mowa, ale przegapiłeś, prawda?
A źródłem tematu było to, że burmistrz już rozdaje, pomimo, że jak na razie do
zarobku droga daaaaaaaaleka – jak sam powiedziałeś.
I zapamiętaj coś, skoroś "młody" to pewnie nie wiesz jeszcze –
"a" do "omegi" ma się jak piernik do wiatraka.
"a" możesz odnieść do "z", natomiast do
"omegi" tylko "alfę".
Niby cos tam słyszałeś, ale nie wiedzialeś z którego kościoła te dzwony.
do a – a dlaczego na sport? Dość tego socjalu i finansowania nieudacznych
zawodników i popijajacych w czasie meczu piłkarskiego kibiców. A nie łaska
zapłacić za bilety i z tego utrzymywać zawodników i ten niby sport? A dlaczego
osoby korzystające z domu kultury nie płacą za to ? Dość socjalu! I zgoda nie ma
za darmo basenu dla dzieci. Zaoszczędzone pieniądze mozna przeznaczyć przecież
na leczenie wad kręgosłupa i na renty dla schorowanych młodych ludzi.
"a" to ty jesteś ale do omegi jeszcze przed tobą daaaaaaaaaaleka
droga.
Nie mówię, że basen jest zły, czy w-f w wodzie, przeciwnie.
Jestem jednak zdecydowanie zwolennikiem ograniczania w tym kraju wszelkiego
"socjalu", bo i tak jest procentowo jeden z największych w
Europie, a kraj jeden z biedniejszych.
To raz.
A dwa – doprowdza mnie do białej gorączki jesli zakłamany burmistrz wpiera wszem
i wobec, że basen sam na siebie zarobi, i już na jego starcie próbuje sztucznie
w niego dopompować pieniądze. Powtórzę to co powiedziałem wczesniej – jeśli jest
to tak dochodowa inwestycja, to niech lekcje dla szkół dotowane będą z
przychodów basenu – w końcu to placówka państwowa, więc nie musi przynosic
zysków, ważne żeby nie generowała tylko kosztów i zarobiła na własne utrzymanie.
Jestem za tym żeby całą "górkę" rozdysponować na gminne placówki
kulturalno-oświatowe i sport – nie ma problemu.
To byłoby uczciwe postawienie sprawy. Podstawowa kwestia – żeby wydawać
pieniądze – najpierw trzeba je zarobić.
ps. "nieładnie" i "niekulturalnie" – piszemy razem,
ja rozumiem literówkę, ale…
To nie jest takie proste jak starasz się to przedstawić…
Pisząc „za darmo” mam na myśli to, że dane dziecko, czy jego
rodzic, nie zapłaci bezspośrednio. Jasne, że jak jest to dotacja z, czy jakieś
dofinansowanie o innej nazwie, to nie jest już istotne, to „składają
się” wszyscy podatnicy + idzie na to jakaś tam część pieniędzy
zarobionych przez gminę (np za sprzedaż ziemi, z kotrej to gmina osiągnęła w
tamtym roku niezłe dochody)…
Jedno widzą w tym głupie rozumowanie a niektórzy, w tym ja widzą oprócz pewnych
kosztów, które się ponosi wielką zaletę w postaci ( nie napiszę „za
darmo” możliwości
korzystania z basenu w ramach zajęć w-f, a co za tym idzie wielką korzyść
zdrowotną korygowanie zmory jaką jest drastyczny stan młodych kręgosłupów i
apartu ruchu… Moim zdaniem jest to cena warta zapłacenia. A i nie wszytkich
rodziców stać na to by dzieci korzystały z pływalni…
Przestań wyzywać ludzi od kretynów… Bo to nie ładnie i nie kulturalnie…
Spokojnie… zobaczymy czy taki zabieg rozwali budżet. Przecież nikt nie pisze,
żę pieniądze idą z sufitu, jasno jest powiedziane, że to kasa miasta i dla ludzi
z miasta zostaje przeznaczona. Ja tu nie widzę jakiejś próby utajenia czy
przekręcenia czegokolwiek.
A, żę basen będzie pełnił pewną rolę spoleczną za „miastową’ kasę…
Hmm wole to niż wydawanie kasy an bezsensowne świetlice (nie mówię o wszystkich
są też sensowne)
Każdy ma wątpliwości. Jeden mniejsze, drugi większe. Każdy może o nich
mówić…
pozdro! Woda w basenie cieplutka. Dziś sprawdzałem. (za włąsną kasę )
-> "do observatora"
"A że dzieciaki będą pływać na w-fie za darmo… to super"
Puknij się w głowę ty i podobnie myslący, jeśli to uważasz "za
darmo". Za dotację z urzedu miasta, bo sama szkoła nie ma funduszy na
takie atrakcje, żeby dzieciom basen fundować.
Nie mam nic przeciwko prowadzaniu uczniow na basen i to jak najczesciej, ale
niech sami uczniowie to opłacają, albo skoro basen taki dochodowy jak go
przekreciuch Trazaskolas maluje, to niech placowka pod tytułem
"Basen" ufunduje prawdziwie darmowe godziny dla szkół. Ktoś tam na
początku wątku próbuje zwrócić uwagę na chore zjawisko, to się z niego
wyśmiewają. Gość ma rację.
A twoje i burmistrzowe głupie rozumowanie każe ci traktować godziny dotowane
przez gmine jako "za darmo".
Miasto ten przybytek zbudowało, miasto wydało pieniądze, miasto to utrzymuje i
opłaca, a na koniec jeszcze da pieniądze na wejsciówki dla szkoł.
Chory, głupi kraj, chora, głupia władza i durni ludzie.
To tak jakby ktoś otworzył sklep i potem sam kupował tyle produktów ile potrzeba
żeby z dochodu opłacić czynsz, pracowników, itp. Trzeba być kretynem żeby tego
nie rozumieć. No, chyba, że się wychowało w socjalizmie i ma sie takie
socjalistyczne myślenie zakodowane w genach – że wszystko co administrowane
przez budżet państwa to "za darmo".
O przykrość, jak jest sesja w dniu 24.04.2008 r. godz. 10.00 brak jest hymnów
pochwalnych na cześć tego jednego, jedynego Stasia Grzegorza, króla Dobrego
Miasta. Widocznie są na sesji. Teraz już wszystko wiadomo kto pisze i sobie
odpisuje. Mam nadzieję , że przyjdzie taki czas, że będziecie uciekać z tonącego
okrętu, jak w Olsztynie, gdy zabrakło prezydenta.
do uhaha:
Ale nie dopisałeś, że były członek PZPR, oraz jej wieloletni i zasłużony dla
struktur działacz.
Krótko mówiąc – kawał starego czerwonego lisiska.
Andrzej Ryński – wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego
obecnej kadencji, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego poprzedniej
kadencji. Reszta bez komentarza.
Zapraszam wszystkich zarejestrowanych forumowiczów, by wypowiadali się na temat
basenu na forum:
>>>Temat basenowy< <<
Niezarejestrowanych zapraszam serdecznie do zarejestrowania się, które jest
banalnie proste, i także do włączenia się w dyskusję
(Rejestracja to anonimowy proces)
A wiesz ile kosztuje 2,5 minutowa reklama w tv??
A tu była za darmo…
Zoorientowany, dlaczego piszesz półprawdę. Czekano na Telewizję Regionalną ,
która pokazała 2,5 min. reportażu, ale czekano także na byłego członka PZPR
byłego towarzysza Ryńskiego. I to jest prawda.
fajnie ze jest basen tylko… blagam nie uzywaj stwierdznia "za
darmo" bo z taka definicja darmochy masz sluzbe zdrowia za darmo i
edukacje tez, a jak zaplacisz w kiosku za prenumerate dziennika na poczatku
miesiaca, to kazdego nastepnego dnia tez mozesz mowic w ze masz ta gazete za
darmo.
dziekować mozna każdemu, jeżeli uważa się to za stosowne…
przecież życzenia nic nie kosztują… Nie zbiedniałeś od tego… A niektorzy
mogli się poczuć dowartościowani i poczuć, że ich praca to nie tylko rutynowe
przekładanie papierków i że ma wymierny efekt..
Co do basenu to nieważne co napiszą ludzie w stylu obserwatora.. Ja się cieszę,
żę basen jest, że mogę w nim popływać… A że dzieciaki będą pływać na w-fie za
darmo… to super.. Rozwiną się prawidłowo przez sport i nie będą siedzieć
przed kompem i pisać głupot
Będąc uczciwym należy podziękować poprzedniej Radzie Miasta za podjęcie uchwały
o budowie basenu a Burmistrzowi za wykonanie tej decyzji. Co by o kim nie mówić
złego czy dobrego nie zmieni to faktu, iż Dobre Miasto stało się atrakcyjniejsze
od wielu podobnych miast. Gratulacje dla wszystkich mieszkańców Dobrego Miasta
bo nie było słychać aby ktoś przeszkadzał w realizacji tego projektu.
ani deszcz ani mróz w dzień otwarcia nie miał miejsca.owszem, czekano pół
godziny, ale na telewizję, która nie raczyła stawić się na czas.ale jak to już
jest w zwyczaju, jak cos nie tak to na burmistrza hurrrrrrrra!!!!!!!!