Na jednym z największych portali regionalnych wm.pl ukazała się informacja:
Witam. Chciałabym poprosić o interwencję w pewnej sprawie. Chodzi o to, w jakich warunkach przewożeni są pasażerowie przez jednego z przewoźników z tzw. okejek, na trasie Olsztyn – Dobre Miasto. Wracając z Olsztyna trafiłam na busik odjeżdżający spod dworca o godz. 12.10.
Wchodząc do busa spotkał mnie taki oto widok: zaniedbany kierowca kopcący fajkę, okropny zaduch, straszny brud, powycierana podłoga, poobrywane siedzenia, a firanka oddzielająca kierowcę od pasażerów aż szara od brudu. Oczywiście mogłam nie jechać tym busem, ale bardzo zależało mi na czasie, więc ścierpiałam tę podróż.
Temat wielokrotnie poruszany na naszym forum tu:
http://forum.dobremiasto.org/viewtopic.php?p=5443
po 1 Pan Boczek( młody i stary) zachowują się bardzo nie kulturalnie, są po
prostu nie mili. Ludzi wożą jak worki z kartoflami. I nie podoba mi się taka
sytuacja że nie zatrzymują się na przystankach np w Dywitach, ponieważ nie maja
tam przystanku. A z tego co wiem to jest tam specjalnie zrobione przystanki dla
busów itp No to coś jest nie tak!!!!
oj niech stroją, wieszają,
przyczepiają i się lansują ale przede wszystkim niech posprzątają, pokrowce w
busach wypiorą i takie tam podobne bo to chyba o to w tym wszystkim chodzi
prawda? wiesz i wcale się klienci nie obrażą jak ujrzą owych panów w lśniąco
białych koszulach pod pięknie wyszywanym krawatem a całą strukturę przyzwoitości
dopełnią spodnie na kant… i co ty na to?
Tiaaaa… powieszą ze trzy odświeżacze… Boczki powieszą od razu czterdzieści
trzy odświeżacze, dwadzieścia siedem proporczyków, pieska z kiwającą się główką,
dwa radiomagnetofony, choinkę-parasolkę, 3 zestawy lampek choinkowych, wieszak
na płaszcze i zegar z kukułką…
hahahahahah
to może jakiś apel do "boczków" (sory , że tak nazywam ale nawet
nie wiem jak Ci panowie mają na imię )…zapewne panowie to czytają, te bulwersujące
wypowiedzi mieszkańców naszego miasta dlatego też prośba, chyba mogę chyba tak
napisać , że od nas wszystkich?… weźcie się panowie w garść i uszanujcie
klientele bo dzięki nim zarabiacie pieniążki i posprzątajcie, umyjcie i
odświeżcie wasze skromne busiki i po sprawie, temat się zakończy a i was
pochwalą, miło będzie prawda? powieście ze trzy odświeżacze w busikach bo to
wiele nie kosztuje (typu choinka, cytrynka i temu podobne) …życzę powodzenia w dalszej
karierze a także życzę miłej klienteli a co by im się przyjemnie z panami
podróżowało… a co ode mnie to pomyśle o miejscówkach a co w zamian? trzeba być
miłym, nie narzekać czy dopłacać do bileciku czy może inne wymagania co do
zajętego miejsca? pozdrawaiam panów Boczków
Masz racje to jedno wielkie GOWNO.
Może gdyby wszyscy jednakowo podeszli do sprawy bojkotu boczkowych wehikułów co
skończyło by się dla Ich biznesu tragicznie.Reszta przewoźników może doszła by
do jakiś wniosków i poprawiło by jakość usług.Jeden łeb poleci to się reszta
zastanowi-ale w obecnej sytuacji ja też bym olał sprawę będąc konkurencją boczka
i też bym nie sprzątał skoro i tak ma klientów…i za przewóz bierze tyle co
inni…W innych krajach społeczeństwa są bardziej zintegrowane i są w stanie
wpłynąć na takie chore sytuacje…
jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził
widzę, że niektórzy nie rozumieją tematu….
ikt tu nie neguje tego, że oczki pracują uczciwie, a nawet jeśli- podkreślam-
JEŚLI nie, to nie o to chodzi w tej dyskusji. :ludziom chodzi o to, że muszą
podróżować w beznadziejnych warunkach- brudzie i nieprzyjemnym zapachu. A
przecież każda normalna firma powinna dbać przede wszystkim o dobro klienta, bo
bez niego poszłaby w rozsypkę.
Do Oliny
z tego, co ludzie tu piszą, myślę, że znasz Boczkowskich. Piszesz, że zawsze są
uprzejmi i nie ma z nimi problemów z dogadaniem się. Ja też jeździłem z nimi
wiele lat z przymusu i zauważyłem, że są uprzejmi ale tylko dla znajomych, a do
całej reszty pasażerów odnoszą się z chamstwem i pogardą. I właśnie z tym ludzie
chcą walczyć, bo skoro płacą za transport to mają prawo wymagać przyzwoitych
warunków jazdy i kultury kierowcy, choćby nawet jechali z miasta do Knopina.
Wolę z boczkiem jeździć niż z tym całym kobusem bez kitu.
wszyscy zlodzieje i konfidenci nie ma boczek czy nie boczek wszyscy
czy ktoś wie coś wiencej o tej bandzie.
brawo Olina,znam bardzo dobrze Mirka i uwarzam że to jest równy gość ,uczciwie
zaczynał na nysce po mału doszedł do tego co ma uczciwą pracą a nie tak jak
reszta tych biznesmenów Stepaniuki Kobusy banda złodzieji i wyzyskiwacze co się
dorobili na ludzkiej krzywdzie.Ludzie opamiętajcie się w końcu jak dojdzie do
tragedji to będzie już za pużno przecierz karzdy jeden z nich załatwia lewe
przegłądy rejestracyjne w Lidzbarku i w Orneciea karzdy ich bus jest niesprawny
a do tego kierowcy co jeżdzą po 14 godzin.To się w końcu skończy trageją taką
jak pare lat temu w Olsztynku gdzie Kobusa okejka zabiła dwoje ludzi
zapomnieliście już Kobus ma kase on sie z tego wykręcił a jego kierowca siedzi
Ta ostatnia wypowiedź to typowa "kropka nad i"
ola to ty .DZękuje ze stanełaś w
nasej obronie toć jezdzłaś z nami ostatnim kursem pamientasz jak zajmowałem ci
miejsce i czekałem na ciebie bo sie spużniałas a ludzie kleli czemu nie
jade.jezdzłas z nami z pieć lat izawsze sie pytałas o ktorej jade.dziekuje nie
zapomne ci tego Paa.m.b.
witam,
Czytam Państwa wypowiedzi i przyznam, że nie spodziewałabym się takiego
poruszenia na temat ww przewoźników.
Osobiście uważam ich za sympatyczne osoby, z którymi miło mi się rozmawia. Nigdy
nie miałam problemu z tym, aby dowiedzieć się, o której godzinie odjazd lub tego
czy mogę wysiąść na odpowiadającym mi przystanku.
Nie mogę jednak zaprzeczyć temu, że niewątpliwie wygląd i zapach pojazdów
pozostawia wiele do życzenia.Najbardziej niepokojące jest jednak to, że inni
przewoźnicy z Dobrego Miasta zaczynają funkcjonować tak samo. I muszą Państwo
przyznać mi w tym wypadku rację. Busy Inter Transu również nie należą już do
najczystszych i najbardziej zadbanych, zwłaszcza pod katem sprawności. Właściwie
Ci nasi przewoźnicy opuszczają się. A Klienci uciekają do konkurencji. Osobiście
wolę jeździć autobusami z Lidzbarka Warmińskiego, Ornety czy Bartoszyc.
Ale cóż. Miejmy nadzieję, że właściciele firm przewozowych to poczytają i wezmą
się w garść.
Pozdrawiam
brawo Marcin właśnie tak biznesmeni Boczki nas nazywają ,bydło,
Witam.
Co do firmy panów B. to zgadzam się z internautami, że warunki jazdy oraz
kultura i higiena osobista kierowców to tragedia- syf itp.
ale dopóki się ich nie zbojkotuje, to nie zmienią podejścia, bo rozumują na
zasadzie ,, po co sie przemęczać, jak bydło i tak będzie jeźcić"
boczki aułt zgłosić do urzędu miasta olsztyn tam teraz ich kontrolują pisać
pisać pisać aż zabiorą draniom licencje .Myślę że te pisnie urzędasy i tak
czytają i wezmą się do roboty i zrobią co do nich należy Stop przemocy
stosowanej przez boczków .Chamy chamy chamy.Czekamy na urzędników
,sanepid,Itd,oraz Policję.ps.słyszałem że gazeta olsztyńska ma ponowić apel do
tych instytucji.
c.d.
No i ciekawe jaki to "legal" dopuścił pojazdy Boczka do ruchu,
skoro już o tym mowa? ;D
do gosciowa
Juz parę osób przed Tobą powiedziało, że nie można zawsze jechać jak się chce,
bo się dojeżdża do roboty, albo do szkoły, więc godzin nie wybierasz. Jak masz
wybór, to jedziesz z kimś innym, a jak musisz być o okreslonej porze, to nie
masz wyboru – wiec nie chrzań, że to śmieszny bojkot.
Może jak nie masz w życiu nic do roboty, tylko pokazać sie czasem w Olsztynie na
zakupach w Alfie, to sobie możesz jeździć i rowerem. Mało kto ma ten komfort.
wszystko prawda,"boczek" to super śmierdziel i jego bus tez,jak
sie obraził kiedyś na klientkę to następnego dnia nie pozwolił jej wsiąść do
swojej "limuzyny"
Jak wam nie pasuje jazda z Boczkiem to wsiadajcie do innych busow,a nie robicie
jakis smieszny bojkot.Ja osobiscie wybieram firme Radex szybko tanio i
przyjemnie,i nie obchodzi mnie jakis Boczek..pfff
a tak na marginesie:Boczek przynajmniej wszystko na legalu a nie tak jak inna
firma slawnego pana K.gdzie krecil same ciemne interesy
Najlepszy jest szyberdach od nyski i dvd………….ludzie palcie papierosy u
boczkoskiego w busie to przestanie palic fajke
Ja bojkotuję boczkowozy już od ponad roku. MOŻNA !!!.Niech splajtuje skoro nie
potrafi szanować ludzi, dzięki którym zarabia
SORKI, ale kto z Was wie gdzie teraz jest ajencja PZU w Dobrym
Mieście…..piszcie. WIELKIE DZIEKI.Pozdrawiam
bardzo duzo komentarzy i co najciekawsze kszty klamstwa nie ma w nich
syf jak i w domu tak i w busie w kuchni magazyn narzędzi i części mercedes
benz
Jednym słowem BRUD SYF KIŁA I MOGIŁA
…to prawda co pisze się o tzw "boczku"…ale jedno jest też
PEWNE,że ODEZWAŁA się konkurencja,wiadomo chyba WAM WSZYSTKIM kto?, aby OGARNAĆ
cały rynek przewozów.Ja jak przeważnie do "boczka" nie wsiada,a
jak się decyduję to nie narzekam.Pozdrawiam.
A co do tego, że przewoźnicy między sobą gadają o Boczkach to nic nowego. Kiedyś
już młodszy boczek dostał w palnik w Olsztynie tam gdzie busy stają. Inni
przewoźnicy podobno już nie mogli znieść ich wyglądu i odstraszania ludzi brudem
i obleśną postawą. Umyć mu się kazali, a jak pyskował, to dostał w pałę i
jeździł potem ze śliwą pod okiem.
Ale Boczki mają swoje zasady. W kuchni na stole się silniki spawa, a w wannie to
się skrzynia biegów wytrawia, ludzie z myciem poczekają.
Kiedyś siedziałem tuż za Tolkiem, który ma w zwyczaju na swój prymitywny sposób
podrywać kobiety w dowolnym wieku. Obok niego siedziała leciwa kobitka, która
przez grzeczność przytakiwała jego wynurzeniom, ale ucha nadstawiało pół busa,
bo rozochocony Boczek nawijał jak katarynka. Ale jak gestykulując czarnymi od
smarów łapskami wyjechał z tekstem:
– wie pani, ja to kiedyś w PKS-ie ministra wiozłem. przystanek na żądanie se
chciał zrobić. to jak mu wykład dałem (i poleciał z cytatami)
Już się wtedy osmarkałem ze śmiechu. Sceny jak z filmów Bareji. A lampki nad
lusterkiem dyndają…