"Newsweek" zauważa, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przesuwa granice obrony koniecznej. Według tygodnika świadczy o tym wypuszczenie na wolność sprawców samosądu we Włodowie. "Newsweek" zwraca uwagę, że prokuratorzy bezmyślnie stosują prawo i w 84-ech procent przypadków stawiają zarzuty ofiarom, które walczą w obronie swojego mienia i bezpieczeństwa. A potem miesiącami czekają w aresztach na wyrok i nie zawsze jest on uniewinniający. Bezduszność wymiaru sprawiedliwości i jego totalny brak zrozumienia dla racji ofiar powoduje stały wzrost poczucia zagrożenia w społeczeństwie. Dlatego rząd Kazimierza Marcinkiewicza nie mógł znaleźć lepszej propagandowo decyzji od zwolnienia z aresztu pięciu mieskańców Włodowa, którzy w lipcu zabili bandytę terroryzującego okolice – czytamy w najnowszym wydaniu "Newsweeka".