Nie trzeba się bać funduszy unijnych – do takiego wniosku doszły władze Dobrego Miasta. Za dotychczasowe inwestycje dostają ostatnio wyróżnienia w województwie i kraju. Ale teraz czas na nowe prace. Tym razem będzie to remont drogi do Kabikiejm Dolnych i budowa ulic na osiedlu Przysiółek.

Gmina Dobre Miasto ostatnio zbiera laury za wykorzystanie funduszy unijnych. W ubiegłym tygodniu Stanisław Trzaskowski, burmistrz Dobrego Miasta był gościem marszałka. Obok niego zasiedli burmistrz Gołdapi Marek Miros i burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski. Te trzy gminy zostały wybrane przez Urząd Marszałkowski jako najlepszy przykład inwestowania. – Wydawało się, że basen w tak małym mieście jak Dobre Miasto to porywanie się z motyką na słońce – mówi Stanisław Trzaskowski. – I baliśmy się, że pomysł nie wypali. Z drugiej jednak strony fakt, że jesteśmy małą gminą nie powinien nas ograniczać. Najlepiej powiedzieć: skoro i tak tu nic nie ma, to po co się wysilać. Na szczęście nie poszliśmy tym tokiem myślenia. Dzięki temu z basenu korzystają mieszkańcy gminy i całego powiatu olsztyńskiego. Nie ma godziny, w której obiekt stałby pusty. Na dodatek nasi uczniowie mają urozmaicone lekcje wf-u, bo część zajęć odbywa się właśnie na pływalni. Poza tym sam basen wpłynął na rozwój okolicy. Wokół obiektu powstaje już duże osiedle, budują się drogi. Nie mamy też żadnego problemu z utrzymaniem pływalni. Przeciwnie, dziś słyszę, że basen zbudowaliśmy za mały.

Dobre Miasto otrzymało także wyróżnienie w konkursie „Inwestor na medal – budowniczy polskiego sportu” w kategorii inwestor obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Nagrodę przyznano za budowę pływalni przy współudziale środków Unii Europejskiej, a także za działalność na rzecz rozwoju budownictwa sportowego i rekreacyjnego w Polsce, a tym samym na rzecz rozwoju sportu i rekreacji wśród dzieci, młodzieży i społeczności lokalnej.

Z basenu funkcjonującego od 5 miesięcy skorzystało już około 53 tys. osób. W tym czasie wpływy ze sprzedaży biletów oraz wynajmu pomieszczeń wyniosły łącznie ok. 525 tys. zł. Koszty utrzymania obiektu w tym okresie to ok. 490 tys. zł.

Dodatkowo Dobre Miasto zajęło 11 miejsce w kraju pod względem wykorzystania funduszy unijnych na jednego mieszkańca wśród małych miejscowości. – To dało nam dodatkowego „kopa” do inwestowania – dodaje Trzaskowski. – Przygotowujemy projekt o dofinansowanie budowy drogi Kabikiejmy Dolne – Kabikijemy Górne. Do tej pory mieszkańcy jeżdżą błotnistą, pełną dziur, polną drogą. Niejednemu udało się już urwać koło samochodu, albo ugrzęznąć w błocie po kolana. Koszt budowy wyniesie 1,3 mln zł. Unia może dofinansować połowę tej kwoty.

Jeszcze jedną inwestycją będzie budowa nawierzchni ulic na dobromiejskim osiedlu Przysiółek Górny.