W gminie Dobre Miasto, podobnie jak w innych, brakuje dla dzieci miejsc w przedszkolach samorządowych. Istnieją takie w Dobrym Mieście dwa.
Inspektor Zawadzki uspokaja jednak, że miejsc dla przedszkolaków starczy, bo sytuację ratują przedszkola niepubliczne. Od ubiegłego roku działa w Dobrym Mieście jedno, teraz znaleźli się chętni, aby utworzyć drugie. Magnesem może być wzrost dotacji gminnej.
— Jedno miejsce w przedszkolu samorządowym kosztuje gminę około 500 złotych — mówi Joachim Zawadzki. — Jeśli chodzi o niepubliczne, dotujemy je w wysokości 40 procent, czyli 203 zł.
Warto dodać, że do przedszkoli uczęszcza 40 procent dzieci w wieku 3-4 lat. Nikłe jest zainteresowanie rodziców na wsi.
— Nie chcemy im zabierać dzieciństwa — tłumaczy jeden z rodziców z Cerkiewnika. — Ja nie pracuję, więc więcej czasu poświęcić na wychowanie swojego syna, czterolatka.
Warto dodać, że w Polsce dostępność dzieci do przedszkoli jest niższe niż w innych krajach Unii Europejskiej.
Wcześniejsza edukacja zmusiłaby gminy do zagęszczenia miejsc w przedszkolach samorządowych lub właśnie takich rozwiązań, jak proponuje Dobre Miasto, zwiększenia dotacji dla przedszkoli niepublicznych.
brawo angel! Precz od naszych podatków! Pieniądze muszą pozostać w naszych
kieszeniach! Każdy z nas opłaci dla swego dziecka nauczyciela, zapłaci za lampę
palącą się przed swoim domem na ulicy, opłaci swego prywatnego policjanta,
wybuduje kawałek ulicy tej ktora bedzie chciał, zapłaci za sprzątanie czy też
odśnieżanie swego kawałka ulicy, zafunduje, jak będzie miał humor, jakiś zasiłek
dla bezrobotnego a nawet opłaci swego żołnierza. Leży mi to! angel do dzieła!!!
Współczuję Państwu nie przyjęcia dzieci do przedszkola. Tak jak już wcześniej
wspomniałem nie powinno być żadnych przedszkoli za pieniądze podatników.
Pieniądze powinny zostawać w naszych kieszeniach i my sami lepiej nimi będziemy
zarządzać niż urzędnicy. Jeśli już jednak jesteście Państwo w tym chorym
systemie, powinniście się zwrócić do władz o zwrot pieniędzy lub dopłatę do
niani w takiej wysokości, w jakiej dostają ją dzieci chodzące do przedszkola.
Powód jest prosty- zapłaciliście podatkami za usługę, której nie
otrzymaliście!!! Do dzieła!
to może jakaś apelacja do burmistrza w tej sprawie bo tak być nie może, naprawdę
współczuję bo to jest problem dość duży. ja osobiście jestem za tym aby małe
dzieci były jak najdłużej przy matce, ja też pracuje, siła wyższa i też płace
podatki przez kilkanaście ładnych lat i jak czytam bądz słucham na co one są
przeznaczane, co jest za nie opłacane i kto to krew mnie zalewa ale cóż życie
nic takie jednostki jak my na to nie poradzimy, trzeba po prostu walczyć i być
silnym to chyba jedyne co nam zostało…
Ja mam dwoje dzieci i nie przyjęto moich do Przedszkola Nr 1. Płacę podatki i co
mam z tego. Burmistrz ze swoimi poplecznikami radnymi pootwierał wiejskie
świetlice. W niektórych wioskach nawet po dwie. Patrz Knopin. W Podleśnej jest
pusta szkoła, a Burmistrz z radnymi otworzył piękną świetlicę. Miejsc w
Przedszkolach brakuje, ale Burmistrz szczyci się wybudowaniem basenu. Dobrze,
ale ważniejsza jest edukacja naszych pociech już od przedszkola.Farsa, a zarazem
tragedia , czy muszę zwolnić się z pracy, aby pilnować dzieci?
Oboje z meżem pracujemy i płacimy podatki mimo tego nasz synek nie dostał się do
przedszkola, w przedszkolu na Malczewskiego odrzucono ponad 40 -cioro dzieci, z
tego co wiem w przdszkolu na Grudziądzkiej odrzucono ponad 30.
Pytam sie wiec władz co to bedzie w nastepnym roku!!!
angel: to ma piernik do wiatraka iż dyskusja cały czas sprowadza się do
płaconych przez nas pracujących ciężko ludzi podatków, i chciałam porównać na co
one są przeznaczone i kto z nich korzysta. ja też je płace i ubolewam nad tym
bardzo wiedząc gdzie i na kogo one idą dlatego z dwojga złego wolałabym żeby
były dobrze zagospodarowane na edukację czy to przedszkola czy szkoły, świetlice
dla dzieci i można tu wymieniać bez końca, ale to moje zdanie….
Na razie prywatne przedszkole to jedna wielka porażka.Zamknięto, zlikwidowano
jedyne przedszkole z prawdziwego zdarzenia przy pomocy naszych notabli.A teraz
obudzono się z ręką w nocniku.Były żłobek spełniał wszystkie warunki.Co zostało
po nim? Ruina!!Szkoda. Pani H.przenosi swoją, pożal się boże siedzibę, do
biblioteki. Kolejny obiekt do zrujnowania.Pogratulować pomysłu władzy.
"?" co ma piernik do wiatraka? To, że utrzymujemy system karny z
naszych podatków nie jest żadnym argumentem za tym, abyśmy sobie wszyscy robili
dodatkowo zrzutkę na system edukacji, socjal i przedszkola. Tym bardziej, że
jest to robione z NASZYCH pieniędzy. Bez pośrednictwa urzędników to wszystko
będzie funkcjonowało o wiele lepiej. Domyślam się o co Ci chodzi. Ja też jestem
za tym, żeby więźniowie pracowali w kajdanach na swoje utrzymanie. A jeśli nie
chcą to, przepełnione cele o chlebie i wodzie…
angel: jedno z dwóch to chyba lepiej płacić z naszych podatków na edukacje i
dzieci a niżeli na kryminalistów i ich resocjalizację w którą nigdy nie uwierzę,
kwestia do zastanowienia, prawda? a nie wspomnę o politykach, którzy wręcz
żerują na naszych podatkach jak sępy…
Nie powinno się budować ani publicznych przedszkoli ani mieszkań socjalnych z
pieniędzy podatników. Te pieniądze powinny zostać w naszych kieszeniach.
Przedszkola prywatne są w przytłaczającej większości o wiele lepiej zarządzane
niż publiczne, bo prywatny właściciel o wiele lepiej wie jak dbać o swoją
własność niż urzędnik, który pracuje 8 h dziennie i idzie potem do domu.
Oczywiście większość ludzi myśli, że publiczne to znaczy darmowe będąc tym samym
ekonomicznymi idiotami. Gdyby nie było publicznych przedszkoli w naszym mieście
powstałoby kilka przedszkoli prywatnych, które walczyłyby o to, aby opiekować
się naszymi dziećmi. Sam się nad tym zastanawiałem ale mając za konkurencję
przedszkola dofinansowywane z kieszeni podatników, taki biznes robi się bardzo
ryzykowny.
Jesli chodzi o predszkola w Dobrym Mieście to jedna wielka porażka, dobre
murowane pozamykali, a zostawili baraki (rozsypujące się i cieknące)wmawiając
rodzicom – ówczesny Pan w-ce burmistrz Polak, że jesli zamknie sie przedszkola
bo przeciez nie ma dzieci, będziemy płacić mniej bo Gmina mniej będzie miła
kosztów z tytułu utrzymania przedszkoli – to taka dygresja. Teraz chodzi do
przedszkola kolejne moje dziecko i nic sie nie zmieniło, barakowy syf. Może Pana
Trzaskowsjiego i Zawadzkiego stać na przedszkola prywatne – mnie nie, i w cale
nie jest prawdą, że dla wszystkich dzieci starcza miejsca w przedszkolu,
Popieram – zamiast domów socjalnych na osiedlu powinno pojawić sie porządne
przedszkole!!!!!
Pani dyrektor powinna ponieść karę ale jeszcze większą osoby rozdające testy.
Chyba, że osoby te nie potrafią czytać A swoją drogą to co na to kowal tak aktywny w
każdym temacie? Chyba, że jest to mu na rękę bo wrobelki ćwierkają, że od
dłuszego czasu przygotowuje marionetki do rewolucyjnego przewrotu w
gimnazjum.
ps kowalowi trzeba kupic białe rekawiczki – potrafi się nimi posługiwać, oj
potrafi!
Test! Tej partii już dawno nie ma! I bardzo dobrze.!!!! Jakby twoją czaszkę
przepołowić to ciekawe czy wniej nie znajdziesz pozostałości (drobinek) tej
właśnie partii. Bo przeważnie zajadle szczekają Ci co mają coś na swoim
sumieniu. Niewierni z tamtych czasów nawrócili się i są wiernymi, chodzą modlic
się do kościoła, należą do Akcji….
Jednak nic Pani Dyrektor nie zrobią, bo to żona prezesa Akcji Katolickiej
decezji warmińskiej, który jest sojusznikiem Burmistrza w Radzie Miejskiej i
trzęsie miastem z byłym sekretarzem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a
teraz Burmistrzem. Oj zmieniają się te czasy. Partia, która zwalczała Kościół
wspólnie rządzi z przedstawicielami Kościoła.
Pomylili testy
Czwartek, 23 kwietnia 2009 19:19
Do nieprawidłowości miało dojść w Gimnazjum Publicznym w Dobrym Mieście, dokąd
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży wysłała kontrolę.
Wczoraj po południu szkoła poinformowała, że zamiast testu z zagadnieniami
humanistycznymi nauczyciele rozdali uczniom dzisiejszy test
matematyczno-przyrodniczy. Szybko zorientowano się jednak, ze doszło do pomyłki,
testy zebrano i dziś uczniowie w tej szkole pisali go normalnie.
Radio Olsztyn
Ola masz racje, ale bedzie tak przeczkole prywatne 600.00 a mieszkania za głosy
na burmistrz
Jeżeli kolejne mieszkania socjalne mają za friko dostać "biedni z
trzeciego świata" czyli z baraków i mieszkać też za friko nie płacąc
czynszu to czas wyprowadzać się z tego miasta. Może raczej burmistrz wybuduje
wreszcie nowe przedszkole a tych z trzeciego świata wyśle do roboty!
CK jednak w bibliotece
Czwartek, 23 kwietnia 2009 08:44
Przenosiny Centrum Kultury do siedziby Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej
wydają się przesądzone. W miniony piątek CK przejęło organizowanie
"Teatru przy stoliku" – imprezy dotychczas prowadzonej przez
bibliotekę.
Na miejscu opuszczonego budynku przy ul. Grudziądzkiej ma powstać kolejny blok z
mieszkaniami socjalnymi (podobny do tego przy dworcu PKP). Ponieważ jednak
mieszkańcy osiedli "Za Miedzą" obawiali się, że mogą zostać
"pustynią kulturalną", burmistrz podjął rozmowy z zarządem
Spółdzielni Mieszkaniowej "Pewność". Według wstępnych informacji w
wymiennikowni przy bloku nr 18 ma powstać świetlica środowiskowa i punkt
biblioteczny.
xxx,
Prowadzam dziecko do przedszkola na Grudziądzkiej. Miesięcznie, w zależności od
tego ile moje dziecko jest dni w przedszkolu danego miesiąca płacę ok. 200zł. W
skład tej kwoty wchodzi 85 zł. tak zwanej opłaty stałej a reszta to koszt
wyżywienia.
Dla porównania: przedszkole niepubliczne to koszt miesięczny ok. 600 zł, w tym
samej opłaty stałej to 300zł!!!
jest różnica co????
rodzicu zauważ, że nie napisałem, że wszyscy płacili w odpowiedniej proporcji.
Chodziło mi o to, żeby wykazać, że nie można mówić o słowie
"darmo". Oczywiście masz rację. Dysproporcje przy takich systemach
były i zawsze będą, ponieważ wszystko co we wspólnym worze czyni go wielką
kloakę, do której wszyscy roszczą sobie prentensje. Dlatego ja nazywam to
niesprawiedliwością a inni idioci lub zagorzali lewacy "sprawiedliwością
społeczną".
Angel. Tak do końca to nie masz racji. Tak się składa, że ja w komunie
prowadziłem dziecko do przedszkola. A, że miałem jedno dziecko to z tego tytułu
nie dostawałem (w komunie rodzinnego bo mi się nie należało – przekroczony
dochód). Płaciłem za jedno dziecko 1800 złotych (słownie: jeden tysiąc osiemset)
a rodzice, którzy mieli 3 lub wiecej dzieci płacili? : 180 złotych (słownie: sto
osiemdziesiąt złotych). Rozumując, to ci, którzy mieli więcej dzieci niż jedno
"płaciłi" też za pobyt w przedszkolu
"komunistycznym" chociaż w tym przedszkolu wszystkie dzieci jadły
z tego samego gara, opiekunka była ta sama i przedszkole to samo. A xxx niczego
nie rozumie i wypisuje głupoty. Oj nieszczęśliwy to osobnik;. Nie ma niczego za
darmo. Popieram ideę powstawania przedszkoli prywatnych, bo tak jest w
normalnych krajach.
yyzz Twoja wypowiedz jest utrzymana w formie pretensji, ze w Konstytucji jest
napisane, że bezpłatna nauka a jest inaczej. Ten punkt Konstytucji jest
oczywscie całkowitym nonsensem i uchwalać musieli go debile albo co gorsza cwani
lewacy. Jak może być cos bezplatne trzeba za utrzymanie tego płacić? Jak płacić?
Ano z podatkow. Wiec jak do cholery mozna pisac, ze jest bezplatne!? Czemu
ludzie są tak bezmyslini!? Jesli chodzi o haracz to radze zerknac do słownika,
co oznacza to pojęcięcie. Na pewno oplaty za szkoly, czy przedszkola, które sami
wybieramy nie mozna pod to podciągnać.
Ostatnia sprawa: radni i burmistrz wysztalcili się w czasach komuny, ktora
pobierala oplaty od ich rodzicow w postaci podatkow i wyplacala czesc tych
pieniedzy nauczycielom i calej pozostalej strukturze, ktora utrzymywala to
wszystko w kupie.
scary niestety twoja ironia nie trafi na podatny grunt, bo jak widze ludzie w
ogole nie rozumieją trick’u ze slowem "darmowy". Większość
czytających mysli, że ty naprawde tak myslisz. Słowo "darmowy"
jest nam serwowane przez idiotow politykow i pismaków (celowo nie moge napisac
dzienikarzy, bo to do czegos zobowiązuje).
Ktos mi pisze, ze porownanie gazet do przedszkola jest nie na miejscu – po
prostu rece opadaja. Coraz bardziej skłaniam się do tego, ze demokracja jest
debilnym systemem, bo w wyborach jeden glos profesora jest rowny jednemu głosowi
niekuka czy też obszczymurka.
A ja to uważam, że wszytko powinno być darmowe i w ogóle pieniądz nie powinien
istnieć – ci, co chcą pracować, robiliby to za darmo, w tym i za tych, co nie
umieją. No bo to niesprawiedliwe, żeby ci, co nie umieją musieli.
Tak samo niesprawiedliwie jest z przedszkolami – wszyscy powinni mieć za darmo i
po równo, bo wszyscy są przecież tacy sami i każdemu należy się dokładnie tyle
samo.
Proszę was… Nie ma czegoś – źle. Ma się pojawić – jeszcze gorzej…
Zgodnie z Konstytucją RP nauka w naszym kraju jest bezpłatna. Najpierw uczelnie
wyższe każą sobie płacić, ale tylko za studia zaoczne, ale już uczelnie prywatne
ściągają ogromny haracz. Są płatne niepubliczne szkoły podstawowe, gimnazja oraz
szkoły średnie. Utrzymują się z subwencji oświatowej płaconej przez budżet
Państwa na jednego ucznia oraz ściągają dodatkowo haracz od rodziców. Teraz nasz
wódz Trzaskowski, nie chcąc w całości dotować przedszkoli gminnych wymyśla
prywatne przedszkola, dając im dotacje oraz ściąga haracz od rodziców. W Dobrym
Mieście było 5 przedszkoli i dwa żłobki. Pozostały tylko dwa i nie ma się co
dziwić, że brakuje miejsc. Po wypadku z płonącym hotelem, to obawiam się, czy
drewniany barak zwany szumnie przedszkolem, nadaje się do eksploatacji. Jak
będzie tragedia to dopiero burmistrz się obudzi. Najłatwiej było zamykać
przeszkola, a teraz każe się rodzicom płacić za opiekę nad ich dziećmi.
Nieuczciwe i niegodziwe takie postępowanie. Radni i Burmistrz wykszałcili się w
tak znienawidzonej komunie i nikt od ich rodziców nie domagał się opłat za
uczęszczanie do przedszoli, szkół i uczelni.
porównywanie gazet do przedszkola jest chyba nie na miejscu, gazeta rzecz
nabyta, dla relaksu a w przedszkolach dzieci się uczą więc chyba wiesz co mam na
myśli… jak wiesz na przykład w Finlandii edukacja dzieci jest darmowa czy to
szkoły czy przedszkola to dlaczego u nas trzeba płacic duże pieniądze za
przyszłość naszych dzieci?
xxx prosze cie wytlumacz mi tok twojego rozumowania. Jak możesz uważać, że
placac podatek a potem dostając za te same pieniadze usluge w postaci opieki nad
dzieckiem w przedszkolu, nazwywasz to darmochą? Jest to z twojej strony
niewiedza, naiwnosc, czy moze cos innego?
akurat zgadzam się ze przedszkola powinny być darmowe bo przepraszam czy
normalnych rodziców którzy zarabiają najniższa krajowa stać na przedszkola
prywatne a możne ktoś wie ile kosztuje prywatne przedszkole??
przepraszam Cie "?" a co tym masz na mysli, ze darmowe? Ze jak
"A" zaplaci a "B" skorzysta to jest wtedy darmowe?
Czy moze jak "A" i "B" zapłacą podatki
"C" a potem "C" oglosi, że "A" i
"B" mają za "darmo" to wtedy jest darmowe? Ja też
mam za darmo gazety. Zapłacilem z góry za zały rok, potem ide do kiosku i mam co
miesiąc za darmo….
prawdopodobnie ktoś na górnym przysiółku otwiera prywatne przedszkole ale czy to
zda egzamin bo zapewne pobyt dzieciaków w tym przedszkolu będzie kosztował nie
mało, a wiem , że rodziców w tych czasach nie stać na takie luksusy. Ja ogólnie
jestem za tym aby dla dzieciaków przedszkola były darmowe ale chyba się nie
doczekamy takiego rozwiązania..