Nowe fakty w procesie linczu we Włodowie– To co teściu, pójdę za ciebie siedzieć? – pytał zięć. – Jak będzie trzeba, to się przyznam – odrzekł teść. Tak Marlena W., żona jednego ze skazanych za , relacjonowała dziś przed Sądem Apelacyjnym rozmowę swego męża z ojcem.

Przed białostockim sądem apelacyjnym zaczęło się dziś postępowanie odwoławcze w sprawie trzech braci W. skazanych w pierwszej instancji na kary po cztery lata więzienia za lincz we Włodowie (woj. ).

Żona jednego ze skazanych braci W., zeznała, że słyszała sugestię swego ojca, iż to on zabił awanturującego się mężczyznę, z którym rodzina W. miała zatarg.

„Zięciu, wszystko załatwione” – tak Marlena W. relacjonowała przed sądem słowa swego ojca, gdy wrócił z miejsca, w którym wcześniej pobity został przez braci agresywny sąsiad.

Dodała potem, że ojciec nigdy nie powiedział, co tam się właściwie wydarzyło. Zrelacjonowała też rozmowę teścia z jej mężem. Jak mówiła, mąż pytał: ,,To co teściu, pójdę za ciebie siedzieć?”, na co ojciec Marleny W. miał odpowiedzieć, żeby się nie martwił, bo ,,jak będzie trzeba”, to on się przyzna.

Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał, że w lipcu 2005 roku doszło we Włodowie do zabójstwa sąsiada, który miał konflikt z rodziną W. i był agresywny. Jednocześnie złagodził karę orzeczoną wobec braci W. biorąc pod uwagę, że winą za ich zachowanie należy obarczyć też państwo – na wezwanie o pomoc nie zareagowali bowiem na czas .

Ofiarą sąsiadów był recydywista Józef C., który feralnego dnia, pijany, wszedł w zatarg z jednym z braci W. i w czasie kłótni skaleczył go nożem. Mimo iż mieszkańcy Włodowa telefonicznie informowali policję o zajściu, a Tomasz W. z żoną Marleną osobiście udali się do komisariatu w Dobrym Mieście, radiowóz do Włodowa nie dojechał – załatwiał inne interwencje.

Odpowiedzialni za to policjanci zostali prawomocnie skazani za zaniedbanie obowiązków służbowych.

Białostocki sąd rozpatruje apelację obrońców. Sąd pierwszej instancji uznał, że doszło do zabójstwa, ale zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary.

Źródło: wyborcza.pl, Fot. Tomasz Waszczuk / Agencja G



  1. IP: 192.168.1.1 (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: wtorek, 1.09.2009 O godzinie: 9 : 23

    To zdarzenie miało miejsce w roku 2005 a dzisiaj mamy 2009 nie można tego było
    szybciej rozstrzygnąć?????? Nie da się?
    i tak na marginesie to gliniarze powinni iść siedzieć bo to przez to że nie
    przyjechali zginą człowiek. Po to pracują w policji żeby pomagać innym i trzymać
    porządek. Tzn tak mi się kiedyś wydawało…

  2. lady M (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: niedziela, 21.06.2009 O godzinie: 20 : 23

    To banda ciemnych, prymitywnych ludzi.emoticon Policja w Dobrym Mieście to też nieudolny urząd. Nie
    podejmują się żadnej sprawy… masakra. To okropne, żeby nie pojechać na
    zdarzenie. Oni w pierwszej kolejności powinni siedzieć w więzieniu. Niektórzy
    policjanci to chyba emocjonalnie zostali związani z czasami komuny! Teraz
    powinni pracować czasy leżenia i pałowania się skończyłyemoticon To nimi prokuratura powinna się zająć. Ale niestety
    zabijać stanowczo nie wolno. mogli go obezwładnić, związać i zadzwonić po gliny
    lub do telewizji wtedy z pewnością policja nagle doznałaby olśnienia;D i wzięła
    sie do roboty. Więcej wyobraźni ludziki

  3. leeds united (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: piątek, 19.06.2009 O godzinie: 20 : 29

    (1)nie no nie wyrobie…buraki ubily typa i co?nie siedza i siedziec nie
    beda.zrobili z siebie pokrzywdzonych ,szopke w tv i minister
    (nie)sprawiedliwosci sie za nimi wstawil.ok typ ich troche docieral ale to nie
    powod zeby go ubic lopata. to co teraz kazdy kto sie nam zasluzyl jest do
    odj…..a pod warunkiem ze dm policja wylozy sie na zgloszenie a powodem
    bedzie np znecanie sie ubitego nad pokrzywdzonym w szkole? ludzie wieksze pajdy
    padaja w czasie awantur na ulicy gdzie ktos pada i sie nie podnosi bo kraweznik
    (nie chodzi o policje)byl na wysokosci jego glowy. a to co teraz wyprawiaja to
    jawne mataczenie ….

  4. Yvonne (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: piątek, 19.06.2009 O godzinie: 11 : 11

    to powoli zaczyna się robić nudne, węszą, dochodzą co i jak, dopytują,
    przesłuchują….. dali by już spokój.

  5. Scary movie (Odpowiedz na ten komentarz) Dodano: czwartek, 18.06.2009 O godzinie: 17 : 00

    skoro umorzono im wyrok to po co się odwołują??? ktoś ma tu chorą głowę…


0

Pamiętaj! Dodając komentarz odpowiedasz za jego treść!