Nawet kara 3 lat pozbawienia wolności grozi trzem mężczyznom. Patryk K., Szymon S., i Maciej C. na jednej z ulic w Dobrym Mieście pobili 29-latka. Gdy na pomoc pokrzywdzonemu pospieszył jego ojciec, sprawcy rozprawili się również z nim. Już po kilku minutach 25-latek i dwaj 26-latkowie byli w rękach funkcjonariuszy. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Cała trójka była pijana. Wszyscy mieli po około 2 promile alkoholu w organizmie.
W minioną sobotę około godziny 22.30 na telefon oficera dyżurnego dobromiejskiej policji zadzwoniła kobieta, która zgłosiła pobicie. Z relacji zgłaszającej wynikało, że trzech mężczyzn bez powodu bije mieszkańca Dobrego Miasta. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze, którzy zatrzymali 26-letnich Patryka K. i Macieja C. oraz 25-letniego Szymona S. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawcy bez powodu najpierw pobili 29-latka przed jego domem, a gdy na pomoc mężczyźnie pospieszył jego ojciec „rozprawili” się również z nim. 50-latek z obrażeniami głowy został odwieziony do szpitala. Sprawcy w trakcie zatrzymania byli pijani. Wszyscy mieli po około 2 promile alkoholu w organizmie. Patryk K., Szymon S. i Maciej C. trafili do policyjnego aresztu. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
oj nie ładnie Kosa nie ładnie
widze ze PUHHY NA MIEŚCIE mają na wszystko odpowiedź liryczną brawo brawo szkoda własnych słów. a każdy i tak zna realia.
I troche nie na miejscu jest podpisywanie się czyimś nazwiskiem.
Pozdrawiam, Wasza Zośka.
"Codzienność to nie taniec towarzyski
To całkiem inna jazda i całkiem inne pyski
Temat jest śliski, bo niejeden się przejechał
Potknął i po upadku walki zaniechał
Dla niego przewał, że życie jest piękne
Nie tylko dla niego, no bo jak okiem sięgnę kolana są miękkie
Czasy są ciężkie i nogi ugina młody chłopak, dziewczyna
Bo świat zapomina co w ludziach jest ważne
Pod jego dyktando czyny stają się odważne
A z czasem mało ważne z kim tańczą i za co
Lecą jak ćma do ognia nie wiadomo po co, a wiesz co?
Najlepiej tańczyć z uczuciem, żeby nikt cię nie zdeptał
Ewentualnie też nie uciekł
Samopoczucie własne, że tańczysz solowo
Jest adekwatne do przebicia ściany głową
Słuchaj na nowo, to nie taniec towarzyski
Uważaj na wszystko i miej oko na wszystkich
Bo nawet u bliskich nieczysty taniec być może
A wtedy się potkniesz na okopanym toporze
To nie jest wzorzec, ta gadka nie jest wszystkim
Uważaj jak tańczysz, po tym wykrzyknik
Uważaj jak tańczysz…
…Bo życiowy parkiet bywa śliski
Nie bądź jak agentura zbytnio towarzyski
Bądź śliski dla śliskich "
przeca bohaterowie oczywiście śliscy to niezbyt normalni kolesie kiedyś sami się
do mnie czepneli i podejrzewam,że w tej sytuacji było podobnie sapali dostali
oklep a poco to roztrząsać chłopaki będą mieli lipę menele odszkodowanie a
białas czy inny UB odznaczenie
za darmo to się biją młode przygłupy latające w dresach. Ci w większym stażem
już znają zasady ulicy. Chociaż nigdy nie byłam i nie bede zwolenniczką bicia.
I widze, że niektórzy na tym forum nie znają znaczenia słowa ‚frajer’
Pozdrawiam.