Chciała zabić czy się broniła – rozważa olsztyński Sąd Okręgowy. Dziś odbyła się kolejna rozprawa w procesie mieszkanki Dobrego Miasta Stefanii N. oskarżonej o zabójstwo męża.
W tej sprawie zapadł już wyrok. Sąd pierwszej instancji wyznaczył karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności ale sąd apelacyjny uchylił wyrok – mówi prokurator Joanna Starkiewicz Langer. Sąd apelacyjny nakazał jeszcze raz rozpatrzyć sprawę, uznając że sąd pierwszej instancji niedokładnie wyjaśnił sprawę. Mąż alkoholik przez wiele lat maltretował psychicznie i fizycznie swoją żonę. Godzili się na to bliscy, bo nikt nie reagował na przemoc w rodzinie. Nawet brat oskarżonej, który był policjantem i wielokrotnie widział pobitą siostrę. Tragedia wydarzyła się w sierpniu 2006 roku. Mąż Stefanii N. pobił ją u znajomych, których wspólnie odwiedzili. Po powrocie do domu agresja wróciła, kobieta broniąc się ugodziła męża nożem kilkanaście razy.
ON PIJAK !!!!!!! LUDZE OPAMIETAJCIE SIE FACET CAŁE ZYCIE ZA……DALAŁ NA NIA MIAŁA WSZYSTKO WRUCIŁ Z ZAGRANICY I ZASTAŁ TA KU……WE Z KOCHANKIEM POWINNA ZGNIC W PIERDLU TA KU……NA
Ja wiem jedno bo jestem spokrewniony z tą rodziną.Stefcia ma kogoś w swojej
rodzinie kto ma sporo(to nie ja
kasy i nie szczędził na dobrego papuge.Stefcia także przekabaciła swoje dzieci i
nakłoniła je do zeznań oczerniających Bodzia-rodzina ich stanęła w sytuacji
kiedy jedno z rodziców już nie żyje a drugiemu groziło wieloletnie więzienie
więc w drodze rozpaczy pomogli mamusi nie zgnić w pierdlu bo to jedyna matka i
tylko Ona im została.Nad zdrowym rozsądkiem wzięły górę emocję albo desperacka
walka Stefci i jej papugi.Ja wiem jedno.Jak ktoś zabije samochodem człowieka
idzie do więzienia-Jak ktoś zadźga męża nożem gorzej jak świnie NIE…Myślę ,że
wielu z Was niezadźgało by nożem nawet zdechłej świni.Przemyślcie to bo Stefcia
wciąż jest na wolności i ma się chyba dobrze bo zmieniła sobie mieszkanie i
układa sobie życie w pobliskim Lidzbarku W. Pozdro dla rodzinki.
kims kto doskonale zna ta rodzine i wie jak bylo wiec powstrzymajcie od glupich
komentarzy
a kim ty jestes ze tak bronisz moze sprawczynia
jak nie macie pojecia o tej sprawie to nie komentujcie
jak nie macie pojecia o tej sprawie to nie komentujcie
Pewnie zabiła go z miłości. Za całą dobroć jaką ją obdarzył przez całe życie.
Zgadzam sie z moja przedmowczynia pili razem i sie bili. A teraz latwo zwalic na
nieboszczyka,on juz nic nie powie.
Co do alkoholizmu w tej rodzinie, to problem raczej dotyczył obu małżonków,
razem imprezowali,ona nie stroniła od kieliszka- mogła cos z tym zrobić, sa
rózne innstytucje , nie mówiąc juz o policji, najlepiej zwalić na nieboszczyka,
on juz nic nie powie.
dlaczego wczesniej nie zglosila agresji meza na policje bala sie,a zabic sie nie
bala brzydze sie tej kobiety. Powinna dostac surowa kare.
Uniewinnić….co możesz powiedzieć o życiu pszczół jak w ulu nie byłeś….nie
znam Stefci,ale jak ją doprowadził do takiej furii to napewno nie był temat
chwili…i jednego dnia.Uniewinnić ewentualinie kara w zawieszeniu..
Lola wielki szacunek dla Ciebie, kazdy ma prawo sie wypowiedziec, fakt ale czy
osąd w twoim wykonaniu cos pomoze, a wręcz moze tylko zaszkodzic. mysle ze
trzeba przemilczec tą sytuacje i zostawic ja na takim poziomie na jakim
jest…..
…. PRAWDA, leży w grobie… rzeczywiscie, nie nam osądzac /zgadzam sie po
części ze "sprawiedliwą" / ale spora wiekszość zna Stefcie… i
tak to chyba mozna zakończyć!!!!!!!!!!!
Jakoś po niej nie widać by nosiła jakikolwiek ciężar. sCary, dlatego, że to może
być bolesne dla rodziny? Tym bardziej, że to nieprawda.
jak można sie wypowiadać w tej sprawie skoro się nie zna do końca sprawy, nikt
nie wie jak było naprawdę, to po co osądzać. zawsze jest wina obustronna, nie ma
nikogo bez winy. fakt, mąż tej pani poniósł kare, tyle ze jego już nie ma wśród
żywych a ta kobieta będzie nosiła ten ciężar do końca życia. dajcie jej
spokojnie żyć, nie osądzajcie nikogo po tym co zrobił tylko za to jaki jest.
2 razy ‚dlaczego?’ wobec dwóch powyższych.
Nie powinni w ogóle takich bzdur umieszczać!
Administratorzy, przy takich informacjach powinniście blokować możliwość
komentowania. Zróbcie to i usuńcie wpisane komentarze.
K***a jak coś takiego czytam to rzygać mi się chce! Co za totalne bzdury! To
była taka obrona własna jak to, że jej mąż był pijakiem. Za coś takiego powinna
dostać dożywocie! A Tobie lilu radzę zamknąć japę, bo nic mądrego z niej nie
wychodzi…
…. to ON był pijakiem?…pierwsze słysze. Widziałęm Go bardzo czesto. W
Kościele ze STEFCIA też…. ON pijak?…KONIEC ŚWIATA, a ONa kryształowa?????
błe, he, he….
Stefa dobrze, że zaje.bałaś tego h*ja. !