Alicja i Franciszek Siteniowie, właściciele cenionej w regionie piekarni w Dobrym Mieście, zdobyli kolejną prestiżową nagrodę. Tym razem to certyfikat „Przedsiębiorstwo Fair Play 2007". Dziś (20 marca) przedsiębiorców na okolicznościowym spotkaniu podjął marszałek województwa.
Certyfikat to nagroda w ogólnopolskim programie „Przedsiębiorstwo Fair Play". Celem programu jest promowanie etyki w działalności gospodarczej oraz wspieranie rozwoju i poprawianie wizerunku firm poprzez promowanie tych, które działają zgodnie z prawem i zasadami etyki. W gronie laureatów X edycji programu obok piekarni z Dobrego Miasta znalazły się jeszcze cztery firmy z terenu województwa.
– Te firmy spełniły bardzo ostre kryteria z zakresu etyki biznesu, solidności i terminowości w działalności gospodarczej oraz w kontaktach z pracownikami – powiedział marszałek województwa Jacek Protas. – Idea realizacji programów etycznych przez przedsiębiorstwa zasługuje na szerokie poparcie, szczególnie wobec trudności związanych z rozwojem przedsiębiorczości i problemów na rynku pracy.
Certyfikat „Przedsiębiorstwo Fair Play" to nie pierwsze osiągnięcie piekarzy z Dobrego Miasta. W sierpniu ubiegłego roku zdobyli główną nagrodę podczas Święta Chleba odbywającego się na corocznym Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku. Do tej pory otrzymali też m.in. Atut Warmii i Mazur (nagroda za najlepszy produkt regionalny) oraz tytuły Piekarza Roku i Najlepszego Polskiego Producenta Żywności.
Wyroby spod ręki państwa Siteniów – obok śliwek w czekoladzie z dobromiejskiej „Jutrzenki" i musztardy z Olsztynka – od lat uchodzą za kulinarną wizytówkę powiatu olsztyńskiego. Gdy w czerwcu ubiegłego roku przedstawiciele władz powiatu pojechali z wizytą do partnerskiego powiatu Osnabrueck, zawieźli staroście Manfredowi Hugo chleb właśnie z ich piekarni.
Laureatom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
Jeden z pracowników długoletni starz przez rządzenie Pani Siteniowej miał ZAWAŁ
gratulacje
To prawda że śteniowa to zołza idzie po trupach by osiągnąć cel a pracowników
traktuje jak śmieci a Franka jeszcze gorzej aż mi go szkoda ona powinna sie
leczyć a nie nagrody dostawać były PRACOWNIK
nie prawda,że p.Siteniowie zajęli pierwsze miejsce na Jarmarku
Domińikańskim.Mieli jedno z najmniejszych i najbrzydszych stoisk.Nie cieszyło
się ono również wielką popularnością,gdyż kto by chciał próbowac starego chleba
ze smalcem…
,,juda" zerzarłeś ,,sz" to ta kromka Cię tak zafascynowała no
ne…sukces ma wiele imion i różne są jego oblicza wiem ,wiem co napiszesz
,daruj sobie
z takimi kretyńskimi komentarzami schowajcie się głęboko…
CIESZĘ SIĘ Z WYRÓŻNIENIA I GRATULUJĘ PAŃSTWU SITEŃ – TO SUKCES NIE TYLKO FIRMY ,
ALE I DOBREGO MIASTA.
hmmm,a ta kromka chleba na foto jest z siteniowej piekarni?hmmm…
Nie tylko na pracowników, ale także na biednego, uczciwego Franusia. On jest
męczennikiem od takiej zołzy. Serdecznie pozdrawiam i myślę , że nagroda
słusznie należy się uczciwemu i pracowitemu Franusiowi. Alicja Siteń może
wreszcie zmądrzeje.
nie rozumiem o co te kłótnie chyba wszyscy dookoła wiedzą, że Siteniowa nie
zawsze jest w porządku wobec pracowników wystarczy czasem posłuchać jak się na
nich wydziera. To wasze wiem nie powiem i tak jest zawsze, chyba zanim przyznano
tą nagrodę to ktoś rozmawiał z pracownikami i co wtedy zabrakło im odwagi a może
szefowa słuchała. Jedno wiem na pewno ta nagroda jest dla firmy a pan Franek na
nią chyba sobie zasłużył?
to skandal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pan Protas chyba nie wie co to znaczy Fair Play
Kupiona nagroda niema co.Musi mieć niezłe wtyki
powinna raczej dostać nagrodę wyzyskiwacz roku,i producent tandety
Cieszę się, że poprawiłem ci humor.
"Z kogo się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie".
Tak, jednak opcja numer 3, ale na szczęście sporo z dwójki w sobie ma
Zrelaksuj się frustracie, bo ci żyła pęknie. Napisałem już wszystko, co miałem
do napisania.
P.s. Czytaj ze zrozumieniem, to zrozumiesz.
h.v. – w jednym masz rację, to póki co nie jest dyskusja. Raczej Twoje ‚wiem,
ale nie powiem’. I zauważ, że nigdzie nie wyraziłem zdania na temat tego, czy
słusznie, bądź nie, przyznano nagrodę – szczerze mówiąc zupełnie mnie to nie
obchodzi, podobnie jak działanie firmy pani Siteń oraz jej samej wobec
pracowników. Nawet nie próbuję udawać, że mam jakąkolwiek wiedzę na ten temat,
bo jak już wspomniałem – zupełnie mnie to nie obchodzi.
Wyraziłem jedynie zdanie na temat Twych dosyć marnej klasy insynuacji. A
przypisywanie mi jakichś innych intencji to jedynie produkt Twej wyobraźni. Z
‚rad’ też raczej nie skorzystam, bo nie sądzę, byś był chociaż trochę
blisko pozycji, z której mógłbyś je komukolwiek dawać, a w szczególności
nieznajomym. Więc mamy trzy możliwości – albo w końcu napiszesz coś sensownego
na temat, albo zamilkniesz, albo dalej będziesz próbował rzucać mądrościami
ludowymi. Pierwsze dwie opcje są jak najbardziej satysfakcjonujące, mogę zatem
stawiać dolary przeciw orzeszkom, że jednak ta trzecia będzie miała miejsce
fakty?-wystarczy porozmawiać z byłymi pracownikami,którzy odeszli od
siteniowej,a teraz pracują w innych firmach notabene w firmach,które pozwalają
na godne życie i pozwalają godnie zarobić.Byli pracownicy wiedzą jak tam było.Ta
nagroda to aby napewno nie pomyłka?Protas może pomylił się…..
Mości h.v. Jeżeli znasz fakty – powtarzam fakty, które dyskredytują tę firmę
jako benificjenta nagrody to je opisz dokładnie. bo na razie to mi przypominasz
Tymińskiego z jego słwetną "czarną teczką".
uuuuuhaha
Pozdrowienia z dołu
Nie tobie oceniać jakie określenie jest w tym przypadku właściwsze. Próbujesz
dyskutować o temacie, którego nie znasz, to nie jest dyskusja, to próba
udowodnienia, że wiesz wszystko i na każdy temat potrafisz się tak bardzo mądrze
wypowiedzieć, a to nieprawda.
Nie będę ujawniał tego, czego nie chcę ujawnić, bo np. ty sCary próbujesz mnie
sprowokować. Przyswój sobie "mądrości ludowe" przydadzą ci się w
życiu, na początek poszukaj czegoś o pokorze. Nie broda czyni mędrcem.
‚Insynuować’ to w tym przypadku lepsze określenie, niż ‚naszkicować,
zasugerować’.
Zapraszam od zapoznania się z podstawowymi regułami dyskusji, w odróżnieniu od
mądrości ludowych. Przytaczanie przysłów jako argumentów na uzasadnianie swych
tez, jakby to powiedzieć… ssie?
Wiesz czym się rożni mądry od głupiego? Mądry wie co mówi a głupi mówi co
wie.
Pewne rzeczy lepiej tylko naszkicować, zasugerować, a czy mi wierzysz, czy nie,
to nie moje zmartwienie.
anty-ja : nie bronię, a prostuję
i wytykam błędy w rozumowaniu.
h.v.: mógłbym napisać dokładnie to, co Ty, tylko na odwrót i skwitować to
podobnym ‚koniec kropka’ oraz ‚mało wiesz’. Jeśli chcesz, aby Twa
wypowiedź nosiła znamiona wiarygodności, podaj jakieś argumenty, przykłady,
dowody. Inaczej dalej będziesz w grupce standardowych sloganowców.
scary zawsze bronisz takich wyzyskiwaczy jak siteniowie i takich ćmuli jak
trzaskowski chyba jestes ich rodzina leszcz
"Przedsiębiorstwo Fair Play" hehe ten tytuł chyba zobowiązuje, do
bycia fair…między innymi wobec pracowników
Zapomniałem: Protas nie uhonoruje Dąbkowskiego z dwóch powodów, bo to zbyt gruby
numer, poza tym nie przepadają za sobą. To tak z grubsza, czemu nie np.
Dąbkowski, a czemu akurat nasza dobromiejska firma … mało wiesz kolego ale ucz
się, ucz, zdobywaj doświadczenie.
Masz racje i nie masz racji. Rozumiem, że dążysz do polemiki, dobrze.
Skoro mowa o podejściu do pracowników, to ta firma powinna zostać odrzucona w
przedbiegach. Koniec kropka.
Dodam jeszcze, że nie mam w tej firmie ani nie miałem w tej firmie krewnych,
bliskich znajomych itp. Stwierdzam fakty. Nie mierz ludzi swoją miarą. Nie
każdy uprawia prywatę.
Podejście do pracowników jest jednym z kryteriów, to po pierwsze. Po drugie,
dr2gi h.v. znajdź mi w regionie prywatne przedsiębiorstwo [czyli takie, gdzie
trzeba pracować – w państwowych firmach/urzędach ciągle różnie z tym bywa], w
którym nie będzie grona malkontentów. A nawet jeśli Ci się uda, to przecież
bardzo łatwo odbiję piłeczkę, że na pewno masz tam rodzinę, znajomych, bądź sam
pracujesz i chcesz się przypodobać.
A jeśli mówimy o jakichś kółkach adoracji, to Protas mógł przecież uhonorować
choćby kolegę partyjnego, czyli Dąbkowskiego.
Innymi słowy – kolejne pitolenie bez ładu i składu.
"Celem programu jest promowanie etyki w działalności gospodarczej oraz
wspieranie rozwoju i poprawianie wizerunku firm poprzez promowanie tych, które
działają zgodnie z prawem i zasadami etyki.".
Buuhhhaaahhhaaaa!
Doceniono, jak widzę, etyczne podejście pani Siteń do pracowników. Kolejne
wyróżnienia kółka wzajemnej adoracji, jakimi kryteriami kierowała się kapituła
przyznająca wyróżnienia?
Kumie dekorują nas, kto kogo? Wy mnie, a ja was!