W Dobrym Mieście policjanci zatrzymali 20-latka, który chciał skontrolować sms-y swojej byłej dziewczyny. Zazdrość może kosztować chłopaka 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj rano ul. Orła Białego 17-letni dziewczyna szła do szkoły. Na jej drodze stanął były chłopak. Razem weszli do klatki schodowej pobliskiego budynku, aby porozmawiać. W pewnej chwili 20-latek wyrwał dziewczynie komórkę. Chciał sprawdzić, od kogo dostaje ona sms-y.
Nastolatka o wszystkim powiadomiła policję. Mężczyzna został zatrzymany, a telefon wrócił do właścicielki.
Zarzut kradzieży, który został przedstawiony 20-latkowi może skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Chłopak zazdrosny musiał być. No, ale na miejscu dziewczyny zrobiłbym tak samo.
A wracając do Armina to zdrowy nie jest
ten chlopak to armin byl znam go swirniety troche jest
bez przesady zeby zaraz na gliny isc??
wiecie moze co to za koles byl?
ja poco ona to robiła skoro go kochała ? weście to wszystko jakas paranoja
ten koles jest jakis nienormalny i dobrze mu tak niech siedzi w wiezieniu
sprawiedliwości stało się zadość
co za typek OSTRO pomysł idiotyczny
wrednba dziewczynka i zazdrosny chlopiec .jaki z tego morał?????????????????
o.s.t.r.o tylko tyle powiem +/-