Jeżeli nie możesz znaleźć tego czego szukasz, spróbuj skorzytać z poniższej wyszukiwarki:
Jeżeli nie możesz znaleźć tego czego szukasz, spróbuj skorzytać z poniższej wyszukiwarki:
Na jednym z największych portali regionalnych wm.pl ukazała się informacja:
Witam. Chciałabym poprosić o interwencję w pewnej sprawie. Chodzi o to, w jakich warunkach przewożeni są pasażerowie przez jednego z przewoźników z tzw. okejek, na trasie Olsztyn – Dobre Miasto. Wracając z Olsztyna trafiłam na busik odjeżdżający spod dworca o godz. 12.10.
Wchodząc do busa spotkał mnie taki oto widok: zaniedbany kierowca kopcący fajkę, okropny zaduch,
Kierowca autobusu zabrał kluczyki innemu kierowcy, bo ten jechał wężykiem. 31-latek był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu alkotestem.
W niedzielę o godzinie 16.00 oficer dyżurny komisariatu policji w Dobrym Mieście został powiadomiony przez kierowcę autobusu, o tym że zabrał on innemu użytkownikowi auta, kluczyki. Z jego relacji wynikało, że kierowca Opla Corsy jechał, wężykiem. Od mężczyzny było czuć zapach alkoholu, kontakt z nim był utrudniony.
Ponad 9 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych zabezpieczyli policjanci z Dobrego Miasta. Jej czarnorynkowa wartość to 36 tysięcy złotych.
Kontrabanda była ukryta pod kocem na tylnym siedzeniu renaulta oraz w specjalnie przygotowanej skrytce w podwójnej podłodze. Jej czarnorynkowa wartość to 36 tysięcy złotych. Towar trafił do policyjnego depozytu. Kierowca i pasażer natomiast do aresztu. Jeżeli mężczyznom zostaną przedstawione zarzuty przewozu
Policjanci z Dobrego Miasta po krótkim pościgu zatrzymali pijanego kierowcę, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym.
W poniedziałek Oficer Dyżurny z Dobrego Miasta otrzymał zgłoszenie, że jadący na trasie Olsztyn – Dobre Miasto kierowca samochodu marki Seat jest prawdopodobnie pijany. Policjanci rozpoczęli obserwację samochodu. Kierujący Seatem jechał slalomem i nie używał kierunkowskazów podczas skręcania. Policjanci zdecydowali go zatrzymać. Jednak
Uciekli z miejsca wypadku. Zostawili ranne koleżanki
Gdyby nie ludzie, którzy akurat przejeżdżali w Gradkach obok rozbitego o drzewo Forda Escorta, nie wiadomo, co by się stało z dwiema ciężko rannymi dziewczynami. Kierowca i pasażer, obaj pijani, uciekli z miejsca wypadku, zostawiając koleżanki na pastwę losu.
Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 7 rano na trasie z Dobrego Miasta do Tuławek w okolicach miejscowości Gradki. – Kierowca Forda
W środę po godz. 8 rano doszło do groźnego wypadku w okolicach miejscowości Praslity na drodze z Dobrego Miasta do Ornety. Opel Vectra, którym z wakacji wracała trzyosobowa rodzina na prostym odcinku drogi zjechał na lewy pas i uderzył w drzewo.
Po uderzeniu auto jeszcze dachowało. Ojca, matkę i około 7-letnią córkę z samochodu wyciągali strażacy za pomocą pneumatycznych nożyc. Najbardziej w wypadku ucierpiał ojciec rodziny, który prowadził auto. Doznał
Samochody i maszyny drogowe zanieczyszczają drogę krajową nr 51. – Strach jechać, boimy się o nasze życie, bo łatwo w tym miejscu o wypadek – alarmują kierowcy.
Drogowcy od kilku miesięcy prowadzą prace na drodze między Barcikowem a Spręcowem. Ciężarówki i walce z budowanej właśnie drogi zostawiają na asfalcie grudy ziemi. A normalnie jeżdżą tędy inne samochody. Gdy przyszły opady wszystko zamieniło się w błoto. – Droga na tym odcinku i tak jest niebezpieczna,
Przed sądem odpowie 41-letni mieszkaniec gminy Świątki, który 1 kwietnia br. powiadomił o tragicznym wypadku drogowym. Na miejsce zdarzenia skierowano ponad 20 funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, lekarzy i ratowników medycznych. Jak się okazało, do wypadku w ogóle nie doszło.
1 kwietnia br. o godzinie 8.39 do dyspozytora pogotowia ratunkowego zadzwonił mężczyzna informując o wypadku drogowym. Miało do niego dojść na trasie Świątki – Komalwy.
Do policyjnego aresztu trafiło trzech młodych mieszkańców Dobrego Miasta. Pijani mężczyźni w środę wieczorem pobili 50- latka za to, że nie dał im papierosów.
Na ulicy Grudziądzkiej do mieszkańca Dobrego Miasta podeszła grupa młodych ludzi. Zażądali papierosów. Mężczyzna odmówił i poszedł dalej. Młodzi ludzie nie dali za wygraną, zaatakowali go na ulicy Łużyckiej. Zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Przejeżdżający ulicą kierowca powiadomił
Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek na drodze Dobre Miasto- Świątki.
– Kierujący Audi, 22-letni Andrzej Ł. z gminy Świątki prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Samochód następnie dachował – przedstawia najbardziej prawdopodobną wersję zdarzeń Anna Siwek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
48-letnia matkę kierowcy zabrał do szpital helikopter. Stan kobiety
Zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał dziś kierowca autobusu, który trzy dni temu koło Dobrego Miasta uderzył w drzewo. W wypadku ranne zostały 24 osoby.
Kierowca nie został aresztowany. Będzie odpowiadał z wolnej stopy. Za nieumyślne spowodowanie katastrofy, w której nikt nie zginął, grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy: we wtorek kierowca autobusu, próbując ominąć inny samochód, zjechał na
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło dziś około godziny 14.30 w miejscowości Kunik pod Dobrym Miastem.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu rejsowego marki Neoplan jadący z Dobrego Miasta w kierunku Ornety z nieustalonych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo.
Ze wstępnych informacji wynika, że kilkanaście osób zostało rannych. Kierowca autobusu był zakleszczony w pojeździe.
Dwudziestoczteroletnia kobieta zginęła w wypadku samochodowym. Prowadzony przez nią Fiat Brava zderzył się czołowo z Audi 100. Kierująca Fiatem nie miała zapiętych pasów.
Według wstępnych ustaleń policjantów sprawcą wypadku był czterdziestodwuletni kierowca Audi.
– Mężczyzna jechał w stronę Dobrego Miasta, rozpoczął manewr wyprzedzania ciężarowego auta – mówi kom. Anna Siwek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie.
Ponad 3,5 promila alkoholu miał kierowca walca drogowego, zatrzymany w południe Dobrym Mieście koło Olsztyna. Mężczyzna jechał zygzakiem ulicą, w pobliżu której prowadzone są roboty drogowe. Obok przejeżdżał policyjny patrol.
Funkcjonariusze zatrzymali jadący od krawężnika do krawężnika walec, a kierowcy kazali dmuchnąć w alkomat. Okazało się, że mężczyzna ledwo trzyma się na nogach, a w wydychanym powietrzu ma ponad 3,5 promila alkoholu. Za jazdę
Warmińsko-mazurska policja szuka sprawcy tragicznego wypadku pod Dobrym Miastem.
Po godz. 19.00, na trasie w kierunku Ornety, samochód osobowy potrącił pieszego. Ten zginął na miejscu. Sprawca uciekł. Wiadomo, że było to auto z charakterystycznie wysoko umieszczonymi tylnymi światłami. Samochód jest na pewno uszkodzony. Może mieć zbitą szybę i pogniecioną maskę. Policja prosi wszystkich, którzy mogą pomóc w zatrzymaniu pirata drogowego, o kontakt z komendą pod numerem
10 pijanych kierowców i kilkadziesiąt skontrolowanych aut. To efekt nocnej akcji Pomiar. Olsztyńscy policjanci kolejny raz wyłapywali piratów drogowych, tym razem w okolicach Dobrego Miasta.
Policjanci wykorzystali element zaskoczenia. Nie oznakowane radiowozy pojawiły się tam, gdzie nikt się ich nie spodziewał. Zatrzymani kierowcy nie kryli zdziwienia. Wielu w sobotnią noc widziało tam policję po raz pierwszy. Także funkcjonariusze byli zaskoczeni. Jazda po pijanemu