Dnia 24 sierpnia 2008 roku w Dobrym Mieście odbędzie się koncert mający na celu promocję kapel metalowych! Impreza „open air”. Serdecznie zapraszamy na miażdżące uszy dźwięki. Pokażmy ludziom, że metal jest wartościowym rodzajem sztuki!Nie nastawiamy się na jakikolwiek zarobek, robimy ten koncert dla metalu i ludzi szanujących ten rodzaj muzy, dlatego wjazd wolny!
Zagrają:
Feto In Fetus (Morąg/Ostróda/Orneta)http://www.myspace.com/fetoinfetus
Hyperial (Dobre Miasto)http://myspace.com/hyperialmetal
Nechirion (Sopot/Gdańsk/Dobrzewino)http://www.myspace.com/nechirion
Messa (Olsztyn)http://www.myspace.com/messapoland
Hidden Scars (Bartoszyce)http://www.myspace.com/hiddenscarspl
Impreza odbędzie się przy basenie „Na Fali” (Ul. Garnizonowa 18, Dobre Miasto).
UWAGA!!!Na terenie koncertu nie można spożywać alkoholu w opakowaniach szklanych! Napoje w opakowaniach innych niż szklane są dozwolone!
DARMOWE POLE NAMIOTOWE NA PRYWATNEJ POSESJI PRZY TERENIE FESTIWALU!
Więcej info
GK nie odmówiło współpracy. Mariusz miał zaklepany termin 23 sierpnia, na MBF
mógł być, lecz nie kalkulowało się wynajmować dwóch agencji koncertowych na dwie
imprezy. Nagłośnienie było pierwsza klasa (Electro-voice) lecz niestety
dźwiękowiec nie kumał bazy w ogóle. Gdyby kolega z Feto in Fetus nie usiadł za
mikserem, to impreza by w ogóle nie zabrzmiała
yosku nagłośnienie nie było takie złe ale jezeli chodzi o światło i efekty na
z moich informacji GK odmówiła współpracy z powodu braku sprzętu ( zbyt duzo
scenie to GK zrobiło by to lepiej
imprez w jednym czasie)
Impra fajna tylko trochę za słabe nagłośnienie. Następną może niech nagłośni
"Grupa Krawczyk".
Dla mnie to nie ten metal (za ciężki) ale lepszy taki niż nic. "Dobre
Miasto" wypadło wg mnie najlepiej.
Na pochybel DISCOPOLOWCOM!!!
Idz ty myszolapie spac nie znasz sie na muzyce!!!!!
2.4.4. Izolacyjność akustyczna
Tłumienie hałasu przez okna i drzwi balkonowe również powinno być jak najlepsze.
Trzeba pamiętać także, że zwykłe okna mają dużo gorsze predyspozycje do
tłumienia hałasów niż ściany zewnętrzne. To właśnie parametry okien decydują w
dużej mierze o izolacyjności akustycznej całej przegrody. Warto pamiętać i
stosować dwie proste zasady:
• Okna i drzwi balkonowe o dobrej izolacyjności akustycznej tłumią
hałas zewnętrzny o ok. 30 dB, a gorsze tylko nieco więcej niż 20 dB;
• Ściana zewnętrzna i okno lub drzwi balkonowe powinny mieć zbliżoną
izolacyjność akustyczną. Różnica wynosząca 10 dB jest uznawana za wartość
maksymalną.
Ze względu na izolacyjność akustyczną hermetyczne szyby zespolone stosowane do
szklenia powinny charakteryzować się możliwie dużą masą. Przy podwójnych
zestawach posiadać powinny rozstęp między szybami nie mniejszy niż 24 mm.
Szczególnie korzystne pod względem akustycznym są szyby zespolone wypełnione
gazem szlachetnym i okna podwójne z oddzielonymi skrzydłami, szklonymi szybami
zespolonymi. Ramy okienne powinny mieć możliwie taką samą zdolność do tłumienia
dźwięków jak szyby zespolone. Poprawienie izolacyjności akustycznej można
również uzyskać poprzez montaż szczelnie zamykanych i ciężkich żaluzji. Ich
odległość od szyb powinna być możliwie duża. Przy prowadnicach żaluzji stosować
można dodatkowe zabezpieczenia przeciwdźwiękowe.
Żałuje ze niebło mnie na tej imprezie
z tego co mi znajomi mówia to Była swietna impreska
a te Video na youtube sa wspanaiałe i Życze powodzenia dla tych zespołów co
grały na Metal Blow Fest!!!!
Jolka raz na rok pograli teraz bedziesz miała cicho caluteńki rok
pozdrawiam wszystkich
przewrażliwonych
PS. postaw sie w sytuacji ludzi mieszkających koło parku "KULTURY"
oni mają impreze prawie noc w
noc z młodzieżą " za pan brat"
jak zwał tak zwał każdy myśli o sobie i o imrezach w różnym stylu i owszem
zgadzam się niech będą ale wymyślcie jakieś inne miejsca żeby nie dogadzać
wszystkim na siłe bo to jest gwałt na duszy !!!!!!! pozdrawiam organizatorów
Jolu, oglądanie ‚sopockich gwiazd’ w Twym przypadku było najzwyklejszą
hipokryzją, bo festiwal organizowany w najspokojniejszych rewirach Sopotu, i to
o takiej mocy, niejedno miesięczne [o nienarodzonych nie wspominając!] dziecko w
okolicy zapewne wystraszył, a w dodatku zapewne wypaczył gust na dłuższy czas…
Tylko zapewne też i Sopocianie trochę oleju w głowie mają, więc nie protestują
przeciwko nawet tak kiczowatej imprezie.
Swoją drogą, nie wierzę, że zamknięcie okien w domu nie pomaga na ‚ryki’.
.
U mnie pomaga, a średnio co tydzień mam pod oknem sąsiadów piłujących drewno…
Albo może co poniektórzy narzekający nieudolnie przyoszczędzić chcieli i słabe
‚plastiki’ kupili
Powtórzę zatem – wyolbrzymianie i robienie z igieł wideł, w ramach głęboko
zakodowanego upodobania do bycia ‚ofiarą’. Losu chyba…
Ja bym Bardziej EMO oskarżal o jedzenie Kotów i picie krwi ale kto w Dobrym
miescie EMO widzial xD ;p ale z z nawy "Dobre Miasto" wnioskuje
jedne Dla kazdego cos Dobrego ;p a nie tylko dla dresów i starszych ludzi ;p
bo powinno sie nas tzn w ogole kulture metalowa trzymac w obozach
koncentracyjnych z dala od ludzi
W 100% zgadzam się z Organizatorem! Temu miastu potrzebne są jakieś inne imprezy
, gdzie
niż "Bartek Brona" lub "Doda Elektroda". Ciekawe czy
też będziecie się czepiać kapel czysto-folkowych na festynie "Kiszonego
ogóra i smalcu"?
będą miażdżyć nas swoimi głosami osoby w podeszłym wieku? Ja osobiście bardzo
się cieszę, że są osoby, które próbują to miasto w jakiś sposób urozmaicić
kulturalnie… tak trzymać
jola – tak masz racje, ten ryk sie przebijal przez sciany BO TO BYL NAWIEDZONY
RYK!!! nawet Czar Sopockiich Gwiazd nie pomogl! Szok! niech graja w lesie, kto
chce to pojdzie do lasu, niech wszystkie imprezy beda w lesie, kto chce niech
tam chodzi a w calym miescie CIIIIISZA. ogolnie – Żal
Impreza miała trwać do 23
Tylko
z czystych spraw technicznych trwała krócej.
No właśnie w tym był problem, bo Dobre Miasto nie posiada miejsca na takowe
imprezy. Z powyższych wypowiedzi sceptycznych ludzi wnioskuję, że nie sama
impreza i jej poziom głośności im przeszkadzał, lecz rodzaj wykonywanej muzyki.
Niestety jesteśmy jako społeczeństwo 100 lat za murzynami w kwestii oswojenia z
różnymi rodzajami kultury. Uważam, że należy to zmienić i dlatego powinno się
organizować u nas w mieście jak najwięcej imprez pokazujących, że poza Bartkiem
Wroną, Dodą czy tandetnymi "pejami" są inni wykonawcy cieszący się
posłuchem, których (jak to Scary napisał) muzyka sama się broni.
Do usłyszenia w przyszłym roku
Szanowna Pani Jolu, czy również przeszkadzała pani impreza 23 sierpnia? Pewnie
Również
Równie dobrze na
odpowiedź będzie zaprzeczająca…a wszystko przez mentalność. I wcale nie była
ona cichsza, bo takie argumenty są śmieszne…ENEJ grał równie głośno co kapele
na metal blow fest
nie rozumiem mowy o godzinach nocnych!? Przecież impreza miała prawo trwać do
godziny 22
wzór Pani określenia, mogę nazwać ciąganie akordeonem w ENEJ-U jako
upiorne…żal…Pozdrawiam
heh !!dla twojej wiadomości napiszę że może nie zauważyłeś iż mieszkamy w
domkach jednorodzinnych gdzie mamy wiele pokoi i np.telewizor dziecku nie
przeszkadza ale tego ryku nie można znieść słychać go wszędzie jak już wcześniej
napisałam ten ryk przenikał przez ściany i ta imprezka nie trwała kilka godzin
w ciągu dnia w upalnym słońcu tylko w godzinach pużniejszych i nocnych przykro
mi ale tuptanie z dzieckiem po nocach nie należy do przyjemności przynajmniej
dla mnie!! jest tyle fajnych miejsc gdzie można zorganizować takie upiorne
ryczenie i wtedy nikomu by nie przeszkadzało !!
Kto sie z wami nieliczy? Tak jak juz ktos napisal Raz na Rok nikomu niezaszkodzi
A tak jak pani napisala ze Puscila sobie Sopockie
troche "hałasu" jak to Pani ujela.Co do spaceru dni sa jeszcze
dlugie wiec nieszkodzi wyjsc sobie z domu i przejsc sie
przeboje glosno to nieprzeszkadzalo dla dziecka i nieplakalo tak ?Bo ja mysle
ze tym pani pogorszyla np placz i zachowanie dziecka w danym momencie!!!
ja też mieszkam na osiedlu pod lasem i wcale mi się muzyka nie podobała a ten
to
ryk słyszę do teraz aż głowa boli miałam pozamykane okna i głośno nastawiłam
sopockie gwiazdy ale ten ryk ze sceny był wszędzie przebijał się wręcz przez
mury
był koszmar mam nadzieję że już więcej takiego ryku tu nie będzie!!!!!!!!
powinni zrobić to gdzieś w lesie a nie wśród domów i miasta jak ktoś lubi takie
ryki to tam pujdzie a kto nie lubi nie będzie musiał na siłe tego słuchać !!!!!!
i zrozumcie wreszcie że tu mieszkają ludzie i mają małe dzieci!!!! jeden napisał
to idżcie sobie na spacer a przepraszam gdzie mam np.iść z miesięcznym dzieckiem
tułać się po nacach na końcu miasta czy mam się wybrać na spacer za miasto i tak
wędrować całą noc????a w imię czego?????dla czyjejś przyjemności posłuchania
ryków ludzie puknijcie się w głowy i pomyślcie czasem o innych starszych
ludziach a także o dzieciach !!!!!!! i nie myślcie sobie że organizator takiej
imrezki wyjców to pan i władca !!!!!!! jeśli oni się nie liczą z nami to my się
nie będziemy liczyć z nimi !!!!!
ja jestem za tym żeby było wiecej takich Imprez z muzyka tego typu,poniewasz ona
ale czy to jest odpowiedni
jest bardzo lubiana w skandynawi i na zachodzie,czemu nie u nas?Polacy maja od
dziecka wmawiane ze ta muzyka propaganduje satanizm itd.Nim czensciej cos
takiego bedzie sie dziac w miescie wkoncu to zmiejszy sie ten dystans od ludzi
do tej muzyki.ZAwsze sie znajda jacyś idioci w dresach co Chca sie popisac
sposub?Wątpie!!!!jesli nielubia tej muzyki poco prubuja na sile cos znia
zrobic?Bo ja mysle ze dlatego bo poprostu sami nic nieumieja!!!
Mieszkanka ja tez mieszkam blisko i mi nie przeszkadzalo co mają ludzie
) ktorej cos nie pasuje jeszcze sie taki nie
powiedziec mieszkający przy parku im tez nalezy sie spokuj a mają co tydzien
impreze tam tez wyją babcie np na dniach folku czy rodzin muzykujących ….
czy tez powinni protestowac ? przez jedną czy dwie noce nic ci sie nie stąlo ze
bylo glosniej a po za tym mlodzi sie wybawili a nawet bałaganu nie zostawili
plus dla nich a i chyba zbyt pijanych ludzi tez nie bylo widac moge tylko
powiedziec ze zawsze znajdzie sie czarna owca
narodzil co wszystkim dogodzil pozdro
ludzie ludzie… dlaczego nie patrzycie na ten fest z innej strony? W miescie
cos sie dzieje i jest to cos konkretnego. z tego co wiem zadnych szkod nikomu
zaden metal ani inny uczestnik sobotnio – niedzielnych koncertow nie wyrzadzil.
doskonale rozumiem frustracje halasem – tez mieszkam vis a vis boiska, ale
wlasnie na takiego typu koncertach polega rozwoj kulturalny miasta o profitach
takiego rozwoju nie bede mowil – jesli ktoschce posluchac chetnie sie z nim
spotkam osobiscie.
Thro Steinar widzę, że jesteś typowym konserwolem…może drechy won z naszego
miasta…? bo tak naprawdę to nie jak to określiłeś "czarnuchy"
niszczą wszystko i szukają zaczepki a właśnie panowie szeleszczący dresem…
pozdro konsi…
Trzeba szykowac bojówke na przyszły rok, CZARNUCHY WON Z NASZEGO MIASTA.
Heh, lol
Dzięki wszystkim za
wsparcie, a jeśli nie byliście na koncercie to i tak dzięki za żywe
zainteresowanie Metal Blow Fest. Słuchajcie, też mieszkam na tym osiedlu i
uważam, że raz w roku trochę hałasu nikomu nie zaszkodzi. Poza tym, do
negatywnie nastawionych – czemu koncert rockowy nie wzbudził takich
sprzeciwów??? Pozostawcie sobie odpowiedź dla siebie.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji na imprezie. Naprawdę myśleliśmy, że
przyjedzie mniej osób. Impreza udana i dzięki wszystkim za pomoc w organizacji
przedsięwzięcia.
Dodam tylko, że kilka małych grupek tępych debili, bo inaczej tej hołoty nazwać
nie można próbowało zepsuć nam opinię rozwalając na osiedlu śmietniki, wywalając
śmieci na ulicę, itp. Niestety nie udało się im, bo większość śmieci z ulicy
pozbieraliśmy, a śmietniki w dużej części udało się nam naprawić. Jeśli ta
hołota to czyta, to powinna uderzyć się w główkę i zastanowić następnym razem,
jeśli jakieś szczątki mózgu w ich głowach istnieją.
Więc cały ten zgiełk się skończył. Do zobaczenia być może w przyszłym roku
Buźka, pozdrawiam.
uhahahahaa
padam ze smiechu
jedno slowo tylko : ZAL !
do Scary:
W tym domu mieszka więcej niż jedna rodzina i jest kilka komputerów, detektywie.
A zdanie więcej osób ma podobne. Żadna tajemnica.
Z kolei jak sąsiad kosi trawnik to nie wydaje przy tym odgłosów jakby go
zarzynali, a już na pewno nie przez megafon. I decybeli nawet nie można
porównać, więc najzwyczajniej w świecie głupstwa pleciesz.
Mieszkańcu, najzwyczajniesz w świecie przesadzasz. Przez te kilka godzin możesz
zamknąć okna, albo przejść się gdzieś na spacer. Jak sąsiad kosi trawę przez 3
godziny, to też wybiegasz do niego i płaczesz, że nie możesz odpocząć?
Swoją drogą, ten C-K piszący z tej samej neostrady, co Ty, to zapewne jakieś złe
wcielenie?
M/P A kto im taka reputacje zrobil? Kiedys napewno bylo kilka metali co cpalo bo
na chcleb niemieli duzo osub tak robi ale Ludzie szukaja powodu zeby pokazac ze
Metalowcy to zli ludzie czy cos i ktos ich zobaczyl jak cpaja i poprostu
rospowiedzial i taka reputacje juz maja co do satanistów to pewnie z ubioru
wiekrzosci osub tej muzyki i samej tresci A ja nieznam zadnego metalowca który
jest satanista i by koty pakowal do Słoika na Zime ;p Ale ludzie sa tepi i
niepostaraja sie dopytac oco w tej muzyce naprawde chodzi I jacy sa ludzie
sluchajacy jej,A nie sami ich wyzywaja od niewiadomo czego a metale tylko Duzo
smiechu maja z takich idiotów ;p
Heh – takie dyrdymały to sobie opowiadaj kolegom. Co mnie to obchodzi, że nie ma
takie miejsca na koncerty zespołów metalowych? – To może to jest moja wina? Ja
tego nie potępiam – ja mam dość, bo zaplanowanie tutaj koncertu pasuje jak pięść
do nosa – wymyślił to jakiś idiota bez wyobraźni. To pasuje tu tak samo jak
koncert orkiestry symfonicznej podczas spotkania koła gospodyń wiejskich.
Tu mieszka sporo ludzi wokoło, ktorzy chcieli tu zamieszkać właśnie dla ciszy,
dla spokoju, bliskości lasu, a nie darcia się wniebogłosy (niech tam sobie
będzie w tym najpiękniejsza treść – mnie to guzik obchodzi). Tak samo byłbym
zafascynowany koncertem Dody, jak również Rolling Stonesów – to tu nie
pasuje!!!
To jest ciche, spokojne miejsce!!!
Dlaczego nie można było tego zorganizować np. na stadionie, albo na placu przy
DFM-ie?, gdzie jest niedaleko, raptem kawałek dalej kilka minut drogi, ale już
zdecydowanie mniejszy hałas dla ludzi, którzy nie są zainteresowani i przede
wszystkim tych domostw jest tam mniej.
Ale nie, trzeba komuś wydzierać się prosto do okna – to kretyństwo i totalny
brak wyobraźni.
Mam nawet mniejsze pretensje do tych co tam grają i tych co się przy tym bawią –
bo oni wplywu na ten wybór nie mają, ale organizator i władze miasta, które się
na taki absurd godzą są pożałowania godnymi głąbami.